Kevin Hart zrezygnował z prowadzenia gali Oscarów, po tym gdy nie przeprosił za homofobiczne tweety
Kevin Hart miał poprowadzić najbliższą galę rozdania Oscarów. Wycofał się po tym, gdy przypomniano jego homofobiczne wpisy na Twitterze z 2011 roku.
Amerykański aktor i komik zrezygnował z prowadzenia Oscarów dwa dni po ogłoszeniu go prowadzącym.
Paul Dano, reżyser filmu "Kraina wielkiego nieba". Chłopak do bicia staje za kamerą
Skandal wokół wyboru Kevina Harta na prowadzącego wybuchł po tym, gdy na światło dziennie wyszły jego homofobiczne tweety sprzed lat. Część z nich aktor zdążył usunąć, ale w sieci krążą zrzuty ekranu z zachowanymi wpisami.
Hart nie poprowadzi Oscarów przez tweety
W jednym z tweetów z 2011 roku Hart pisze, że gdyby jego syn chciał się bawić domkiem dla lalek siostry, rozbiłby mu zabawkę dla głowie i kazał przestać „być tak gejowskim”.
Po wybuchu dyskusji wokół tweetów w sieci pojawiała się petycja wzywająca Akademię do zmiany prowadzącego. Jej autorzy przypomnieli również, że Hart ma na swoim koncie scysję z byłą żoną, która skończyła się interwencją policji i pobytem komika w więzieniu.
Początkowo Hart nie przeprosił za swoje wypowiedzi, radził ludziom, by przestali szukać powodów do złości, oraz zapewnił, że sam jest już dojrzalszym człowiekiem niż kilka lat temu. Później na Instagramie opublikował wideo, w którym powiedział, że Akademia postawiła mu ultimatum: albo przeprosi za swoje tweety, albo nie będzie prowadzącym galę rozdania Oscarów. Hart zdecydował się wybrać drugą opcję, bo - jak stwierdził - już ustosunkował się do zarzutów.
W piątek rano umieścił jednak na Twitterze dwa kolejne wpisy. Zrezygnował z funkcji prowadzącego i przeprosił wszystkie osoby, które poczuły się urażone.
Podjąłem decyzję o ustąpieniu z roli prowadzącego tegorocznych Oscarów. To dlatego, że nie chcę nikogo rozpraszać w nocy, podczas której świętować bez zakłóceń powinno wielu niesamowicie utalentowanych artystów. Szczerze przepraszam społeczność LGBTQ za moje nieczułe słowa z przeszłości.
Na razie nie wiadomo, kto zastąpi Kevina Harta na gali 24 lutego 2019 roku. Sprawy oficjalnie nie skomentowała też Amerykańska Akademia Filmowa.
To nie pierwszy raz, gdy wcześniej zatrudniona przez Akademię osoba traci swoje stanowisko z powodu homofobicznych komentarzy. W 2011 roku zwolniono producenta gali Bretta Ratnera, po tym gdy w programie Howarda Sterna dyskutował o swoim życiu seksualnym, a na pokazie filmowym powiedział, że „próby są dla ciot”.