Otwarcie Pawilonu Czapskiego
Dwa metry wzrostu, chodząca dobroć, a jednocześnie - człowiek niezłomny, o surowych zasadach moralnych. Z Krakowem związany zaledwie przelotnie, ale to Muzeum Narodowemu Józef Czapski zostawił swoje archiwa i pamiątki.
NOWE MUZEUM W KRAKOWIE

Rodzina Józefa Czapskiego - intelektualisty i malarza, oficera i pisarza - była po prostu międzynarodowa. Przy stole podczas posiłków mówiono po niemiecku, francusku, rosyjsku i polsku, rozmowy toczyły się nie tylko o najbliższych Przyłukom miastach, ale także o Paryżu, Petersburgu i Wiedniu. A jednak jego dziad, Emeryk Hutten-Czapski, swoją kolekcję numizmatów i starodruków zostawił w Krakowie. Kiedy umierał, w 1896 roku (wtedy też urodził się Józef) wybudowaną w Krakowie kamienicę wraz z cennymi zbiorami przekazał Muzeum Narodowemu w Krakowie, które istniało zaledwie od 17 lat. Podobny gest wykonał Józef Czapski, który MNK zapisał archiwum, księgozbiór i pamiątki.
REPLIKA POKOJU
Do zbiorów trafiły jeszcze inne, mniej spodziewane rzeczy - takie jak okna i drzwi, a nawet gniazdo elektryczne z pokoju w Maisons-Laffitte, podarowane przez Stowarzyszenie Instytut Literacki. Od 23 kwietnia (sobota) będzie to można zobaczyć w najnowszym budynku Muzeum Narodowego, czyli w Pawilonie Czapskiego. Przy ul. Piłsudskiego 12 powstał nowy, trzypiętrowy budynek, który pomieści zarówno ekspozycję stałą, jak i wystawy czasowe. Wystawa stała, przygotowana przez Krystynę Zachwatowicz, to opowieść o jego życiu, pełna archiwalnych materiałów i cytatów z dzienników Czapskiego. Obok, na tym samym poziomie, znajdzie się dokładna replika niewielkiego i skromnego pokoju malarza z domu w Maisons-Laffitte, w którym spędził niemal 40 lat. Wystawa stała będzie także okazją, by wspomnieć o wszystkich rzeczach, które sprawiły, że o patronie pawilonu dziś pamiętamy - Komitecie Paryskim założonym na studiach, obozie w Starobielsku czy paryskiej „Kulturze”.
POWOJENNE OBRAZY
Na pierwszym piętrze zobaczymy z kolei wystawy czasowe. W trakcie otwarcia będzie to pokaz obrazów Czapskiego, które do kolekcji MNK przekazali Barbara i Richard Aeschlimannowie, czyli marszand malarza ze Szwajcarii wraz z żoną. Podarowane przez nich obrazy to dzieła powojenne, pochodzą z okresu od lat 50. aż do 80. W przyszłości w tej części Pawilonu będą pokazywane wystawy sztuki współczesnej, na różne sposoby nawiązującej do twórczości Czapskiego. Na dole, w kawiarni w stylu paryskim, zaaranżowanej również przez Krystynę Zachwatowicz, mają się z kolei odbywać spotkania literackie. Wszyscy zainteresowani postacią patrona pawilonu mogą dokształcić się w bibliotece, która również mieści się na parterze.
Z okazji otwarcia Pawilonu Czapskiego Muzeum Narodowe zaplanowało dla widzów różne atrakcje. W sobotę i niedzielę (23 i 24.04) od godz. 10.15 do 17 można Pawilon zwiedzić za darmo z przewodnikiem (oprowadzania odbywają się co godzinę, o pełnej godzinie - poza sobotą o godz. 12). Z kolei w poniedziałek i wtorek odbędą się dni otwarte dla szkół, podczas których gimnazjaliści i licealiści będą mogli posłuchać o Czapskim i środowisku „Kultury” paryskiej.
PAWILON CZAPSKIEGO
ul. Piłsudskiego 12, czynne wt.-sb. w godz. 10-18, nd. 10-16 (w nadchodzącym tygodniu czynne również w poniedziałek, niedziela do 18). Ceny biletów 5-9 zł