Jaume Cabré, Lars Saabye Christensen, Paullina Simons na festiwalu literatury "Apostrof"
Sylwia Chutnik została kuratorką międzynarodowego festiwalu literatury "Apostrof", który odbędzie się w dniach od 16 do 22 maja w ośmiu polskich miastach.
Empik, organizator festiwalu, przygotował aż 70 różnych atrakcji w ośmiu miastach: Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Katowicach, Łodzi i Szczecinie.
Kuratorką festiwalu została pisarka, dziennikarka i kulturoznawczyni Sylwia Chutnik. - Zgadzam się na udział w każdej akcji, która ma na celu promowanie czytelnictwa, bo to jest bardzo ważne. „Apostrof” to bardzo dobry pomysł także ze względu na czas. W Warszawie będą wtedy targi książki na Stadionie Narodowym i stali bywalcy targów będą mogli wziąć też udział w festiwalu - mówi.

Przewodnie hasło festiwalu - „Czytaj dalej” - ma być w pewnym sensie podziękowaniem dla czytelników, którzy w dobie wszechobecnej informacji, internetu, portali społecznościowych wciąż chętnie sięgają po papierową książkę.
- Po pierwsze, to komunikat, który pojawia się na dole strony internetowej zachęcający do przeczytania całego artykułu, a nie tylko jego fragmentu. Hasło jest też skierowane do osób, które już czytają, by nie przestawały i dalej zgłębiały lekturę. To takie „klepnięcie ich po plecach” - wyjaśniła pisarka.
„Apostrof” to przede wszystkim święto dla wielbicieli literatury zagranicznej. Zaproszenie na festiwal przyjął m.in. kataloński pisarz Jaume Cabré. Autor głośnej powieści „Wyznaję” przyjedzie na festiwal z okazji polskiej premiery innej książki „Cień eunucha”. Swoje najnowsze dzieło zaprezentuje również Lars Saabye Christensen, norweski kandydat do Literackiej Nagrody Nobla. Jego książka „Beatlesi. Powieść” już została ogłoszona jedną z najważniejszych w całej Skandynawii. Wśród gości zagranicznych pojawi się też Paullina Simons - autorka sagi o romansie Tatiany i Aleksandra w objętym wojną Leningradzie. Przyjeżdża do Polski promować swoje najnowsze dzieło - „Samotną gwiazdę”.
Inni goście to: Marc Elsberg - autor thrillerów „Blackout” oraz „Zero”, Diane Ducret ze swoim „Zakazanym ciałem” oraz Mons Kallentoft, szwedzki pisarz i dziennikarz okrzyknięty nowym królem skandynawskiego kryminału.
Nie zabraknie także polskich autorów, m.in. Jacka Dehnela, którego „Krivoklat” będzie miał na festiwalu premierę. Na swoich czytelników będą też czekali: Olga Tokarczuk, Zygmunt Miłoszewski, Andrzej Ziemiński, Gaja Grzegorzewska - laureatka Nagrody Wielkiego Kalibru - oraz Katarzyna Bonda. A to jeszcze nie koniec niespodzianek.

To okazja, żeby porozmawiać z autorami, wziąć udział w debatach z krytykami literackimi.
- W każdym z miast festiwalowych pojawi się któryś z naszych międzynarodowych gości i polscy autorzy. Program przygotowujemy w taki sposób, aby wydarzenia wiązały się też z konkretnym miastem. Będą to m.in. spacery literackie, w których przewodnikiem będzie autor, w swojej fabule odnoszący się do istniejących miejsc - opowiada Marcin Maćkiewicz, współorganizator festiwalu.
O stronę wizualną całego wydarzenia ma zadbać malarz Tymek Borowski.
Festiwal potrwa od 16 do 22 maja.
