Koncerty tygodnia

Domowe Melodie ze znów wyprzedanym koncertem, Amerykanie z Glyders na imprezie z domowej roboty pizzą, australijscy zimnofalowcy w wiosennej Warszawie - to tylko niektóre muzyczne atrakcje nadchodzącego tygodnia.

Kolejna odsłona Old Skulla doskonałego cyklu poświęconego alternatywie, zimnej fali, post punkowi. W sobotę do Warszawy przyjedzie australijski z pochodzenia, berliński z zameldowania zespół Ascetic. Grające hipnotyzujące melancholią melodie, podbite sejsmicznym basem trio na współczesny sposób interpretuje dźwiękowy chłód lat 80. Obok Ascetic wystąpią też Ukryte Zalety Systemu, autorzy albumu „s/t”, jednej z najlepszych płyt ubiegłego roku, hałaśliwie rozedrganej i połamanej muzycznie, w tekstach ostrej i trafnej.

SMOLIK, KEV FOX

Poznali się przypadkowo pięć lat temu. Smolik wpadł na koncert Keva Foxa, kompozytora, wokalisty i gitarzysty, który był akurat w Polsce na paru występach. Wystarczyło kilka chwil, by zafascynował się muzyką Brytyjczyka. Po koncercie podszedł, zaproponował współpracę. - Im bardziej się poznawaliśmy, tym więcej odkrywaliśmy wspólnych tematów. Wystarczyło kilka dni znajomości, żeby zechcieć ze sobą współpracować - wspominał Fox. Z tej obopólnej fascynacji narodził się jeden z najciekawszych duetów na polskiej scenie muzycznej. Podczas sobotniego koncertu wystąpi też Piotr Zioła.

• Sobota, 2 kwietnia
• godz. 19.
• Palladium, ul. Złota 7/9
• Bilety 50 zł (w przedsprzedaży) i 60 zł (w dniu koncertu).

 

ASCETIC

• Sobota, 2 kwietnia
• godz. 20.30.
• Chmury, ul. 11 Listopada 22
• Bilety 25 zł.

To już trzecia edycja, gdzie spotykają się punk rock z pizzą. W sobotę w Eufemii odbędzie się „Warsaw City Rockers Pizza Party”. Tym razem w roli głównej pochodząca z Chicago grupa Glyders, współczesna, ale nawiązująca do psychodelii lat 60. i 70. z jej kosmicznym, przestrzennym dźwiękiem, marzycielsko chwytliwymi i popowymi melodiami (w recenzjach wyczytać można wciąż powracające porównania do The Kinks). „Nie liczcie na to, że przekłują wam uszy szorstkimi sprzężeniami, gibkimi gitarowymi frazami. To nie ich styl. A jeśli chcecie poczuć się dobrze w leniwe popołudnie, to ich posłuchajcie” pisał jeden z lokalnych portali Localloopchicago.com.Przyjemnie poczuć się będzie można również wcinając domowej roboty pizzę (również wegańską), ale warto się spieszyć, jest tak dobra, że szybko znika. A po koncercie do zabawy zagra 2Piętro.

„Domowe Melodie to projekt kilkunastu własnoręcznie nabazgranych i skomponowanych piosenek. W domu. Razem z płaczem, spalonym garnkiem, gorączką i dziurawą skarpetą. Nagrywam. Rejestruję ulotny fragment mojego życia. Po drodze pojawili się moi muzykanci najlepsi - Staszek i Kuba. I tak sobie klepiemy domowe bity. A co dalej? O tym już niedługo...” - pisze wokalistka Justyna Chowaniak. Jej zespół to fenomen, zjawisko wyjątkowe, oparte i na talencie muzyków, i na skromności, i na pomyśle na własną twórczość. Gdziekolwiek się pojawią, a występowali już zarówno w małych salach, jak i na Woodstocku, budzą słuszny zachwyt.

 

GLYDERS

• Sobota, 2 kwietnia
• godz. 21.
• Eufemia, Krakowskie Przedmieście 5
• Bilety 10 zł.

 

DOMOWE MELODIE

• Wtorek, 5 kwietnia
• godz. 19.
• Stodoła, ul. Batorego 10
• Bilety wyprzedane.

 

RODRIGO Y GABRIELA

Poznali się w kapeli heavymetalowej, a połączyła ich miłość do flamenco i folku. Opuścili rodzinny Meksyk i zarabiali, grając na ulicach irlandzkich miast. Potem zagrali u boku Buena Vista Social Club i stali się bardzo popularni. Niezwykły duet, który w swojej dyskografii ma zarówno autorskie kompozycje, jak i interpretacje przebojów - od „Stairway to Heaven” Zeppelinów po „Oriona” Metalliki.

• Czwartek, 7 kwietnia
• godz. 20.
• Progresja, Fort Wola 22
• Bilety 125 zł i 140 zł.

SONIAMIKI

To jedna z tych artystek, która przedefiniowuje rodzimy pop, otrzepuje go z dźwiękowego blichtru, odziera z muzycznego brokatu. I choć stawia na surowość, szorstkość, to nie traci nic z przebojowości. Nazywana zosią samosią polskiego popu Zofia Mikucka sama śpiewa, gra i komponuje, czasem korzysta z pomocy grającego na perkusji Łukasza Lacha. I w takim właśnie zestawie Soniamiki wystąpi w czwartek w Syrenim Śpiewie, gdzie przedstawi swoją najnowszą płytę „Federico” zainspirowaną Fellinim.

• Czwartek, 7 kwietnia
• godz. 20.
• Syreni Śpiew, ul. Szara 10a
• Bilety 20 zł i 25 zł.

 

ROGUCKI

- Płyta i dramat nie są odpowiedzią na moje boleści, a jedynie sposobem, w jaki postrzegam sztukę współczesną. Tradycyjne formaty są zużyte, więc trzeba znaleźć nowe. Ja ich szukam - mówi Piotr Rogucki, wokalista Comy, który od pewnego czasu szuka bardziej solowych, osobistych form wyrazu. Jesienią zeszłego ukazał się „J.P. Śliwa” - wydawnictwo złożone z albumu, dramatu, serii grafik.

• Czwartek, 7 kwietnia
• godz. 20.
• Stodoła, ul. Batorego 10
• Bilety 49 zł i 56 zł.