Czwarte urodziny kuchni Czerwony Rower. Tu zjesz i pomożesz potrzebującym. Sprawdź też inne knajpy z misją

Symbolem tego miejsca jest pomalowany na czerwono stary holenderski rower, który wisi na ścianie nad wejściem. I taka jest też nazwa: Kuchnia Czerwony Rower. W sobotę praska jadłodajnia z misją świętować będzie czwarte urodziny

Zajrzawszy do menu, można się trochę zdziwić. Zupy kosztują od 3 do 5 zł. Drugie dania - od 6 do 15 zł. Ceny mało warszawskie, tym bardziej, że jak zapewnia ekipa Czerwonego Roweru, składniki, z których powstają potrawy, są naturalne, zero chemii.

W menu znajdziemy żelazne klasyki, jak schabowy z ziemniakami i kapustą zasmażaną, leniwe z bułką tartą, kopytka w sosie pieczarkowym z mizerią, pierogi ruskie, chłodnik litewski, kartoflankę czy pomidorową z ryżem, ale można też spróbować kuchni z różnych stron świata podczas tematycznych czwartków. Ostatnio w Czerwonym Rowerze gościła kuchnia azjatycka: zupa pho, sajgonki itp. Menu zmienia się codziennie. Znajdziemy tu sporo dań wegańskich: zupę wiśniową z ryżem, krupnik na oliwie truflowej, risotto.

Jaką misję ma Czerwony Rower? Wspiera osoby wykluczone społecznie. Pod okiem doświadczonych szefów kuchni pracują ludzie z niepełnosprawnościami, po kryzysach psychicznych, osoby bezdomne i długotrwale bezrobotne. To podopieczni Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, organizacji pozarządowej, która pomaga wyjść z sytuacji wykluczenia. Z inicjatywy stowarzyszenia w 2015 r. dotychczasowa stołówka dla młodych bezdomnych mężczyzn z domu rotacyjnego prowadzonego przez Otwarte Drzwi w kamienicy przy Targowej 82, przekształciła się w ogólnodostępną jadłodajnię. Dzięki temu stowarzyszenie może zarabiać na swoją działalność, tworzyć miejsca praca i szkolić przyszłych kucharzy.

Kuchnia Czerwony Rower, ul. Targowa 82, czynne codziennie w godz. 12-18.

4. urodziny Kuchni Czerwony Rower

Sobota w godz. 12-20, ul. Targowa 82

W sobotę Kuchnia Czerwony Rower świętować będzie 4. urodziny. Impreza rozpocznie się urodzinowym poczęstunkiem. W programie m.in. kiermasz ceramiki wykonanej w pracowni Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, zajęcia artystyczne i warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych. O godz. 18 rozpocznie się koncert podwórkowej Kapeli Szczupaki, która nawiązuje do tradycji warszawskich grajków ulicznych i potańcówka.

Gdzie zjesz i pomożesz

Życie Jest Fajne, Warszawa, ul. Grójecka 68

W tej kawiarni na Ochocie pracują dorosłe osoby z autyzmem. Są kelnerami i kelnerkami, a każdy ma swojego asystenta. Autyzm to całościowe zaburzenie rozwoju polegające m.in. na braku umiejętności nawiązywania relacji społecznych, trudnościach komunikacyjnych. Stąd chorzy często są wykluczani. Dla wielu tu zatrudnionych to pierwsza praca w życiu. W menu Życie Jest Fajne znajdziemy m.in. kawę, ciasto, tosty, frytki, naleśniki, ale też zestawy obiadowe. Czynne codziennie w godz. 12-22.

Kuchnia Konfliktu, ul. Wilcza 60

Pachnie tu egzotycznymi przyprawami, a wegetariańskie jedzenie z różnych stron świata przygotowują uchodźcy i uchodźczynie z regionów objętych konfliktami, m.in. z Ukrainy, Gruzji, Czeczenii, Afganistanu czy Tadżykistanu. Takim osobom, które trafiły do Warszawy, Kuchnia Konfliktu daje zatrudnienie na legalnych warunkach. Przy okazji pracownicy dzielą się z gośćmi swoją kulturą i tradycją. Menu jest sezonowe, znajdziemy w nim np. marokański gulasz warzywny, mujaddarę, czyli libański ryż z soczewicą, algierski tadżin warzywny z kiszonymi cytrynami czy tadżyckie samsy z dynią. Czynne: wt.-śr. w godz. 12-20, czw.-nd. w godz. 12-22.

Miau Cafe, ul. Naruszewicza 30/u2

Ksenia, Carina, Ginger, Pepper i Louise to mieszkańcy kociej kawiarni Miau Cafe, kawiarni z misją, w której można nie tylko wypić kawę i lemoniadę, ale też pobyć przez chwilę w towarzystwie kotów. Czasem któryś wskoczy na kolana. Ma to być azyl zarówno dla bezdomnych kotów, jak i dla ludzi - miłośników zwierząt. W menu sałatki, hummus, gofry. Miau Cafe organizuje też bazarki charytatywne i zbiórki żywności na rzecz bezdomnych zwierząt. Czynne: pn.-pt. w godz. 9-21, sb. w godz. 10-21, nd. w godz. 10-20.

Cafe Kryzys, ul. Wilcza 30

Wegański bar mleczny działający na squacie Syrena serwuje zdrowy, a przede wszystkim tani (płacimy, ile możemy) posiłek z ekologicznych i sprawiedliwych źródeł. W menu można znaleźć np. zupę „Anarchia w rosole", potrawkę warzywną "Rewolucja w ogrodzie", kotlety, ciasto ze śmietaną kokosową. Wieczorami  odbywają się dyskusje i spotkania autorskie. Cafe Kryzys funkcjonuje jako spółdzielnia anarchistyczna, która stara się stworzyć zaplecze socjalne dla biedniejszej warstwy społecznej. Czynne: pt.-nd. od godz. 14.