Maciej Nowak w Kieliszkach na Próżnej: Dałbym się za nie pokroić i usmażyć w formie bryzolu

Jak tu być na bieżąco z knajpą, która rozwija się dynamicznie i niemal codziennie zmienia menu? Ledwo zakończyły się obrady jury Knajpy Roku, pomknąłem na Próżną.

Nasza knajpiana bomba w górę poszła już po raz jedenasty. Tytuł Knajpy Roku 2016 czytelnicy przyznali Podkowa Wine Depot w Podkowie Leśnej. Powołani przez redakcję jurorzy nagrodzili Kieliszki na Próżnej. Jedni i drudzy wybierali spośród pięciu lokali, które nominowałem osobiście z pięćdziesięciu opisanych przeze mnie na łamach „Co Jest Grane 24” w ciągu ostatniego roku.

Oprócz dwójki n

agrodzonych były to także Bez Tytułu na Poznańskiej, La Sirena na Pięknej oraz Wi-Taj na pl. Konstytucji.

Jury Knajpy Roku o nominowanych restauracjach: "Idżcie i jedzcie" [CZYTAJ]

Każdy z tych szyldów noszę w sercu, za każdy dałbym się pokroić i usmażyć w formie bryzolu. I właśnie dlatego o dokonanie obiektywnej selekcji poprosiliśmy naszych czytelników i fachowców. Dla mnie byłoby to zbyt trudne.

Ledwo zakończyły się obrady jury, pomknąłem na Próżną. Konkursową sylwetkę Kieliszków napisałem na podstawie recenzji sprzed roku, co część czytelników uznała za pójście na łatwiznę. Zgoda, zgoda, zgoda, posypuję głowę modnym palonym sianem ze skwarkami! Ale jak tu być na bieżąco z knajpą, która rozwija się dynamicznie i niemal codziennie zmienia menu?

Niektóre pozycje trwają w nim niewzruszenie, jak domowa mielonka pokrojona w grube plastry otoczona kryzą złocistej galaretki (10 zł). Jej smak to czar poranka na obozie harcerskim na Mazurach, to rozkosz męskiej wódeczki w schronisku w Bieszczadach, czyli wartości zazwyczaj trudno dostępne w wypasionych stołecznych lokalach, co już samo w sobie jest argumentem za przyznaniem tytułu Knajpy Roku. W karcie pozostały także chrupkie pikle z dyni, rzodkiewki i grzybków (8 zł) oraz olśniewająca, spektakularna pasztetowa z foie gras (35 zł), obsypana zmrożonym łojem, skrzącym się niczym śnieg na Kasprowym i podbudowana konfiturą z gruszek i moreli. Znikły natomiast uszy wieprzowe oraz głowizna, ale rozumiem, że dla eleganckiego towarzystwa już sama mielonka to dawka dopalacza na granicy utraty przytomności.

Z dań, które stały się nowymi gwiazdami na Próżnej, polecam przyjemny kwartet Braci Zielnych. Pieczoną salsefię z podsmażonymi liśćmi szpinaku oraz kremem borowikowym, podpieczoną marchew z pełną siły i smaku emulsją z rokitnika i grillowanymi ciałkami pomarańczy (30 zł), grillowane karczochy z aioli (48 zł) oraz plastry selera z truflą, rodzynkami i winogronami (30 zł). Ta ostatnia kompozycja ma też wersję dla dorosłych – ze zwiewnymi jak płatki białej róży plastrami słoniny. Jedzcie też placki z grubo startych ziemniaków ze skwarkami, niosące na sobie jajko parfait oraz trufle (32 zł). Świetny, esencjonalny był barszcz czerwony z pierogami wypełnionymi ogonami wołowymi (19 zł). Do ryb i mięs podchodzą tutaj z wyjątkową delikatnością, najpierw wrzucając je do gorącej kąpieli, a potem rzucając dla smakowitej skórki na grilla. W ten sposób przyrządzono sandacza z kaszą gryczaną i pieczonym topinamburem (85 zł), troć z pieczonymi porami w sosie mlecznym (52 zł) oraz pierś kurczaka zagrodowego (45 zł) w powalającym sosie z jabłek. W karcie są jeszcze steki, jest dziczyzna, ale już tego, co wciągnąłem, było aż nadto, by ogłosić wszem i wobec, że kompetentne to nasze jury, skoro wybrało Kieliszki na Próżnej na Knajpę Roku 2016.

Od kilku miesięcy Kieliszki mają braciszka bliźniaka – Kieliszki na Hożej. Czy następnym razem one również zawalczą o gastronomiczne trofeum „Co Jest Grane 24”?

Kieliszki na Próżnej, ul. Próżna 12, tel. 501 764 674, czynne od poniedziałku do środy, od godz. 12 do 22, od czwartku do soboty, od godz. 12 do 23, w niedziele nieczynne, można płacić kartą, niedostępne dla osób na wózkach, www.kieliszkinaproznej.pl, szef kuchni Mateusz Karkoszka.