Co jest Grane 24 Co jest Grane 24 0 wydarzeń dziś
wróć zmień
Najbardziej popularne:
5 +25 km 50
Zastosuj
  • wydarzenia
  • repertuar kin
  • repertuar teatrów
  • magazyn kulturalny
  • bilety cjg24
  • zjedz to w Warszawie
  • Co Jest Grane 24 Festival 2019
  • Białystok New Pop Festival 2019

Najczęściej czytane

  • magazyn kulturalny

  • wszystkie artykuły
  • o filmie
  • o muzyce
  • o teatrze
  • o wystawach
  • dla dzieci
  • w mieście
  • quizy
REKLAMA
'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Od lewej: Tomasz Armada, Kacper Szalecki, Dominika Ciemięga, Sasa Lubińska. / CSW

Ostatnia wystawa Domu Mody Limanka

Magdalena Dubrowska | 23-05-2019

Dopiero co pojawili się w polskim "art worldzie" i wywołali w nim poruszenie. Po świetnie przyjętej wystawie w Muzeum Sztuki w Łodzi, przyjechali do Warszawy, by w Centrum Sztuki Współczesnej w ramach Project Roomu pokazać swoje najnowsze dzieło: film pt. "Ostatni pociąg do Warszawy". A następnie podczas wernisażu oficjalnie zakończyli działalność.

Kolektyw artystyczny Dom Mody Limanka powstał dwa lata temu, a tworzą go, a właściwie tworzyli: projektant mody Tomasz Armada, youtuberka Dominika Ciemięga aka Lajtowylajt, malarka Sasa Lubińska i Kacper Szalecki, który zajmuje się m.in. fotografią. Są młodzi (większość jeszcze kończy studia), utalentowani i pełni pasji. Grupa artystyczna wyszła im przypadkiem. Po prostu wynajmowali wspólnie duże mieszkanie (dawny gabinet ginekologiczny), które stało się trochę skłotem artystycznym, a trochę galerią. Limanka w nazwie wzięła się od slangowego określenia otoczonej złą sławą ulicy Limanowskiego na łódzkich Bałutach.

'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Od lewej: Sasa Lubińska, Kacper Szalecki, Tomasz Armada, Dominika Ciemięga. / CSW 'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Od lewej: Sasa Lubińska, Kacper Szalecki, Tomasz Armada, Dominika Ciemięga. / CSW

Ubrania ze sztuką awangardową

W mieszkaniu przyjaciele zaczęli organizować różne akcje artystyczne, wystawy, performance, koncerty, m.in. Siksy czy Belli Ćwir. Do piosenki Belli pt. „Drogie ciuchy”, w której artystka śpiewa: „Gucci, Gucci, Dona Karran, Balenciaga, Prada, Prada, Dom Mody Limanka”, stworzyli teledysk.

Wkrótce o kolektywie było coraz głośniej, a grupa zaczęła uczestniczyć w projektach organizowanych przez instytucje sztuki. Niedawno skończyła się pierwsza indywidualna wystawa Domu Mody Limanka pt. „Prototypy: Nowa Kolekcja” w Muzeum Sztuki w Łodzi. Artyści stworzyli specjalną kolekcję ubrań inspirowanych pracami ze zbiorów muzeum, od Władysława Strzemińskiego i Katarzyny Kobro przez Alinę Szapocznikow, Wojciecha Fangora, po Josepha Beuysa i Natalię LL. Powstały m.in. sukienka inspirowana obrazem Jerzego Nowosielskiego „Akt w ciemni” czy kurtka zdobiona ręcznie wykonanymi imitacjami rzeźb Aleksandry Ska. Ubrania można było przymierzać, ale nie wolno ich było kupować. Ostatnio Dom Mody Limanka dostał zaproszenie do udziału w cyklu „Project Room” w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski. To konkurs dla młodych twórców, a w tym roku oprócz Limanki biorą w nim udział: Marta Krześlak, Jan Moszumański-Kotwica, Wiktoria Walendzik, Horacy Muszyński oraz duet Róża Duda i Michał Soja. Łódzki kolektyw postanowił pójść na całość i nakręcić film, który trochę odsłania kulisy ich życia: w postapokaliptycznej Łodzi artystyczna grupa o przebrzmiałej sławie szykuje się na podbój Warszawy, gdzie planuje zawładnąć salonami świata sztuki i osiągnąć komercyjny sukces w deszczu lajków.

'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. / CSW 'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. / CSW

„Ostatni pociąg do Warszawy” wyreżyserowała Aleksandra Maciejczyk, scenariusz napisała Monika Dembinska, operatorem był Jakub Dylewski. Artyści z Limanki zagrali samych siebie. W zeszły piątek odbyła się pierwsza projekcja filmu, po której ku zdziwieniu i rozpaczy fanów i fanek Tomasz Armada, Dominika Ciemięga, Sasa Lubińska i Kacper Szalecki podpisali oficjalną deklarację upadłości Domu Mody Limanka. To ich ostatni wspólny projekt, odtąd będą działać indywidualnie. Decyzję podjęli podczas pracy nad filmem.

'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Na zdjęciu: Kacper Szalecki / CSW 'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Na zdjęciu: Kacper Szalecki / CSW

Patologiczna korporacja

– Dom Mody Limanka był czymś ulotnym i niezorganizowanym. Był przestrzenią eksperymentu, gdzie mogliśmy sobie pozwolić na bardzo konceptualne, artystyczne działania, a z drugiej strony dawał poczucie bezpieczeństwa, bo odpowiedzialność spadała na ten sztuczny wspólny twór, a nie na każdego z osobna – mówi Tomasz Armada. – Na początku to nas nakręcało, ale w pewnym momencie stwierdziliśmy, że więcej energii w to wkładamy, niż dostajemy. Kiedy zaczęliśmy współpracować z instytucjami, zależało nam, żeby zrobić coś jak najlepiej, w związku z czym nasze projekty już na wstępie osiem razy przekraczały proponowany budżet. Staliśmy się więc taką patologiczną korporacją, pracowaliśmy od rana do wieczora w domu, w którym też żyliśmy. Zmęczyło nas to.

'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Na zdjęciu: Tomasz Armada / CSW 'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. Na zdjęciu: Tomasz Armada / CSW

Dlaczego kończą działalność akurat teraz, kiedy są na fali, a ich sława nie tylko nie przebrzmiała, ale właściwie dopiero zaczęła na dobre wybrzmiewać?

– To jest właśnie odpowiedni moment – stwierdza Sasa Lubińska – Im dłużej myśleliśmy o rozstaniu, tym bardziej sensowne się wydawało. Nie chcemy dotrzeć do momentu, kiedy zainteresowanie nami zacznie spadać. Nie chcemy też zdziadzieć, jesteśmy czuli na to.

– Działalność Domu Mody Limanka zawsze była trochę żartem, a rozwiązanie kolektywu nie oznacza, że w przyszłości nie zaiskrzy znowu – dodaje Dominika Ciemięga. – Tak naprawdę w naszej rzeczywistości nie zmieni to wiele. Hype i sława często nie idą w parze z poprawą warunków życia. Ta decyzja to też trochę prztyczek w nos dla mediów. Wkurzało nas, że to, co robimy, staje się pożywką dla mediów. Bardzo dużo czasu poświęcaliśmy dziennikarzom, żeby mogli zrobić materiał, a na koniec okazywało się, że najczęściej piszą jakieś totalne bzdury niezgodne z prawdą.

– Każdy z nas jest teraz w takim momencie, że potrzebuje trochę popracować nad swoimi wątkami. Ja przynajmniej tak czuję – opowiada Kacper Szalecki. – Działalność w Domu Limanka zajmowała tyle czasu, że musiałem zrezygnować z indywidualnego rozwoju. Zrobiliśmy fajne duże projekty, ale przy okazji życie prywatne i życie pracowe zaczęły być nierozerwalne. Nie da się długo tak funkcjonować. Ale to jest właśnie fajne, że byliśmy taką efemerydą, która się nagle pojawiła i na chwilę rozbłysła.

'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. / CSW 'Ostatni pociąg do Warszawy' to ostatnie wspólne dzieło łódzkiego kolektywu Dom Mody Limanka. / CSW

Film „Ostatni pociąg do Warszawy” Domu Mody Limanka oglądać można do 23 czerwca 2019, wt., śr., nd. w godz. 11-18, cz., pt. w godz. 12-20, sb. w godz. 10-19. Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Bilety od 10 zł.

czytaj także

  • wystawy

Od piątku w galerii Zachęta wystawa młodych artystek i artystów pt. "Spojrzenia": queerowy performance, lesbijskie manifesty i stypa

Obrazy w poetyce surrealizmu, przestrzenne rzeźby, instalacje wideo i queerowy performance - w piątek o godz. 18 w Zachęcie otwarcie wystawy "Spojrzenia" połączonej z konkursem dla młodych artystek i artystów.

    Nowe skamieliny z piasku i sztucznego tworzywa. Zimą na śmieciach w lesie mieszkają owady. Artyści o tym, co się dzieje z naszą planetą

    Nowe formy życia, roślinno-plastikowe hybrydy, skamieliny z ludzkich kości i metali z telefonów komórkowych. W Centrum Sztuki Współczesnej "Zamek Ujazdowski" w Warszawie można oglądać dwie wystawy poświęcone nieodwracalnym zmianom w ekosystemie pod wspólnym tytułem "Plastyczność planety".

    • wystawy

    Jak lalki walczyły o wolność. Wystawa w Zachęcie

    Piękne i straszne, od dziesiątek lat zastygłe w tym samym grymasie, nieustającym śmiechu lub zdziwieniu. Galeria Zachęta na swojej najnowszej wystawie pt. "Lalki: teatr, film, polityka" pokazuje teatralne kukiełki, figurki, pacynki.

    REKLAMA
    • Wyborcza.pl
    • Wyborcza.biz
    • Wysokie Obcasy
    • CoJestGrane24
    • Wydarzenia pochodzą z bazy danych Coigdzie.pl Sp. z o.o.
    wydarzenia
    • Muzea, wystawy i wernisaże
    • Co Jest Grane 24
    • Europejskie Targi Muzyczne 2016
    • Co Jest Grane 24 Festival
    • Premiery teatralne
    • Filmy i premiery filmowe
    • Repertuar kin
    • Repertuar teatrów
    • Koncerty
    • Trasy koncertowe
    • Imprezy w Twoim mieście
    • Orange Warsaw Festival 2017
    • Olsztyn Green Festival 2017
    • Szczecin Jazz Festival 2017
    miejsca
    • Mojo Picon
    • Wi-Taj na placu Konstytucji
    • Najlepsze lody w Warszawie
    • Podkowa Wine Depot
    • 12on14 Jazz Club
    • NOSPR
    osoby
    • Maciej Stuhr
    • Jennifer Lawrence
    • Margot Robbie
    • Przemysław Wojcieszek
    • Andrzej Chyra
    • Madonna
    • Hugh Grant
    • Marta Nieradkiewicz
    • Woody Allen
    • Izabela Trojanowska
    • Olivier Heim
    • Diana Krall
    • Artur Rojek
    • Dave Gahan
    • Kasia Smutniak
    • Wynton Marsalis
    • Deborah Brown
    • Michalina Wisłocka
    recenzje filmów
    • Ojcowie i córki
    • Kobiety bez wstydu
    • Pięćdziesiąt twarzy Blacka
    • Copyright © Agora SA
    • O nas
    • Reklama w Gazecie Wyborczej
    • Prywatność
    • Nasze tematy
    • Licencje/Kontent
    • Kontakt
    • Pomoc