Chcę ubierać awangardową ulicę -zapowiada Adrian Krupa, zwycięzca Złotej Nitki
Adrian Krupa, student II roku studiów magisterskich z projektowania ubioru na łódzkiej ASP podbił serca jury swoją awangardową, ale nadającą się do noszenia kolekcją.
Złota Nitka to najbardziej znany polski konkurs dla projektantów mody. Jego zwycięzcami są m.in. Maciej Zień, Łukasz Jemioł i Paprocki & Brzozowski. W tym roku, po raz drugi, konkurs odbywał się jako część imprezy Łódź Young Fashion. O tym, kto wygra decydowało jury, w skład którego wchodzili m.in. projektantka Lidia Kalita, projektantka Agata Wojtkiewicz, szef działu mody "Elle" Marcin Świderek, blogerka modowa Harel i dziennikarka "Co Jest Grane 24" Agata Piasecka. Zwycięzca zabrał do domu czek na 30 tys. złotych.
Adrian Krupa w Złotej Nitce brał udział po razy drugi, w zeszłym roku w ramach konkursu pokazał swoją licencjacką kolekcję dyplomową.

Agata Piasecka: Jakie są twoje najbliższe plany po wygraniu Złotej Nitki?
Adrian Krupa: 10 listopada kolekcję, która wygrała Złotą Nitkę, wzbogaconą o trzy dodatkowe zestawy pokażę na KTW Fashion Week w Katowicach. Zacząłem już też pracę nad moją kolekcją dyplomową.
Ubiera The Dumplings i Natalię Nykiel. Kas Kryst o kondycji polskiej mody

Sprzedajesz już swoje ubrania?
Na razie jeszcze nie, bo wszystko szyję i konstruuję sam. Jednak w przyszłości na pewno chciałabym się utrzymywać z mody i sprzedawać moje ubrania.
Twoja kolekcja choć dosyć awangardowo przedstawiona składała się z ubrań, które pojedynczo można by z powodzeniem zobaczyć na ulicach.
Bardzo zależy mi właśnie na tym, żeby robić taką awangardę na ulicę czyli, by moje ubrania miały w sobie coś nowego, ale aby jednocześnie można było pokazać się w nich na mieście. Dlatego bazuję na typowych modelach sukienek, koszul czy marynarek, ale bawię się przy tym konstrukcją i dekonstrukcją.

Wiesz już na co przeznaczysz nagrodę ze Złotej Nitki?
Jeszcze nie, ale na pewno zainwestuje ją w nowe kolekcje. Wygrana w tym konkursie to dla mnie ogromny kop, nie tylko finansowy.
