Ubiera The Dumplings i Natalię Nykiel. Kas Kryst o kondycji polskiej mody
- Moda to okrutny rynek, który ma bardzo duże oczekiwania. Jak nie robisz dwóch kolekcji rocznie to bardzo łatwo możesz zostać zapomniany i zjedzony przez konkurencję - mówi Kas Kryst, uczestniczka zeszłorocznej edycji konkursu Łódź Young Fashion.
Agata Piasecka: Ubierasz polskie gwiazdy np. Natalię Nykiel. Masz dużą swobodę w tworzeniu kostiumów?
Kas Kryst: Natalia ma często pierwszeństwo w wybieraniu ubrań z mojej nowej kolekcji. Jeśli chodzi o kostiumy na trasę to miałam okazję projektować je dla całego zespołu już trzykrotnie. Wtedy spotykamy się i rozmawiamy nawzajem o swoich pomysłach. Teraz taka współpraca również odbyła się z The Dumplings i uszyłam kostiumy na ich najnowszą trasę RAJ.
Wystarczy jeden kostium na całą trasę?
Dla chłopaków tak, ale dziewczyny lubią jednak zmiany, więc dla Justyny Święs przygotuje kilka opcji.

W ostatnim roku coraz głośniej było o tobie i twojej marce.
Nad swoją marką pracuję od 5 lat i mam nadzieję, że ostatni rok był takim przedsmakiem, tego co mogę osiągnąć. Poza tym, że robię własne rzeczy pod metką KAS KRYST, to coraz częściej jestem proszona o przygotowywanie stylizacji i właśnie kostiumów dla różnych artystów.
Co trzeba zrobić, żeby się wybić na polskim rynku mody?
To pytanie, które często zadają mi młodzi projektanci na przykład podczas spotkań See & Say organizowanych przez Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR. Mówię im, że mnie było nieco łatwiej, bo pięć lat temu był fashion week w Łodzi, na którym bywali wszyscy. Pierwszy raz zgłosiłam się do niego jeszcze na studiach za namową mojego wykładowcy Michała Szulca, który zawsze pokazywał tam swoje kolekcje. Teraz dla debiutantów najlepsze będą konkursy takie jak Łódź Young Fashion lub Złota Nitka. Trzeba pokazywać swoje projekty jak największej ilości osób. Jest szansa, że ktoś je zauważy i zaproponuje konkretną ścieżkę kariery. Na początku najtrudniejsze są oczywiście finanse. To jest okrutny rynek, który ma bardzo duże oczekiwania. Jak nie robisz dwóch kolekcji rocznie to bardzo łatwo możesz zostać zapomniany i zjedzony przez konkurencję.

Jak ocenisz udział w konkursie Łódź Young Fashion?
Wygrałam dwie nagrody od Co Jest Grane 24 i od organizatorki targów Face to Face w Paryżu, dzięki czemu mogłam zobaczyć jak wyglądają takie targi we Francji. Startując w konkursie byłam już nieco rozpoznawalna w branży, ale myślę, ze konkurs ŁYF to właśnie świetna szansa dla debiutantów np. żeby wygrać pieniądze na sfinansowanie swojej kolekcji.
W Polsce jeszcze pojawiasz się na targach?
Bywałam na targach Hush. Teraz, kiedy go już nie ma w kalendarzu imprez, to nie bardzo widzę targi dla siebie. Myślę, że w ostatnim czasie było ich za dużo, były źle zorganizowane, z kiepską selekcją marek i klienci mieli przesyt.

W jaki sposób utrzymać się na tym, jak mówiłaś, okrutnym rynku?
Pewnie to zależy od danej marki. Ja opierając się na własnym doświadczeniu wiem, że działa robienie dwóch kolekcji równolegle. Tę bardziej awangardową, która jest moja wizytówką i definiuje moją markę oraz drugą bardziej przystępną pod względem cen i formy. U mnie są to głównie czarne sukienki oraz akcesoria, takie jak torby. To stały asortyment w moim sklepie i niezwykle ważny, ponieważ na taki produkt w zakresie cenowym do 199 zł wielu klientów może sobie pozwolić i mieć coś z metką KAS KRYST, nie nadwyrężając przy tym mocno budżetu. Moim bestsellerem jest bawełniana torba z kieszeniami na zewnątrz. Szyję też i projektuję dla klienta indywidualnego na miarę.
Reserved wypuszcza kolekcję premium
Skąd są twoi zagraniczni klienci?
Głównie z USA i Francji. W moim falbaniastych spodniach, które pokazywałam na finale ŁYF, na fashion weeku pokazała się Maffashion. Jej zdjęcia trafiły na portale modowe i tak znalazły się klientki. Z tej kolekcji w Polsce sprzedawały się bluzy z tej kolekcji, ale spodnie były już zbyt odważne.
Sklep stacjonarny to wciąż marzenia projektanta?
Myślę, że nie, bo u nas nie ma kultury chodzenia po butikach. Raczej po centrach handlowych, a tam na czynsze nie stać mniejszych marek. Myślę, że idealnym rozwiązaniem są concept store’y. Wiem, zresztą jak trudno utrzymać sklep w Warszawie, bo prowadziłam kilka lat temu MPP - Młodzi Polscy Projektanci, wraz z innymi młodymi artystami. Wtedy nas to przerosło, bo wszyscy zaczynaliśmy w tym biznesie. To problem wielu młodych ludzi po szkołach artystycznych. Kończą je bez dostatecznej wiedzy biznesowej jak rozpocząć i utrzymać się na rynku. Z wiedzą jaką mam teraz, pewnie mieli byśmy właśnie najlepszy butik z polską modą w Polsce.

Łódź Young Fashion to impreza poświęcona polskiej młodej modzie organizowana przez łódzką Akademię Sztuk Pięknych i Miasta Łódź. Jej druga edycja odbędzie w dniach 16-20 października. Najważniejszymi wydarzeniami tegorocznej edycji będą dwa konkursy.
Pierwszy to organizowana od lat „Złota Nitka” skierowana do młodych polskich projektantów. Jej laureatem zostali m.in. Łukasz Jemioł, duet Paprocki i Brzozowski czy Maciej Zień. W tym roku motywem będzie „Harmonia”, w konkursie mogą brać udział projektanci urodzeni po 1988 roku, a zwycięzca zabierze do domu 30 tys. zł i zaprezentuje swoją kolekcję podczas gali Łódź Young Fashion Award. Kolekcje oceniać będzie jury, w którego skład wchodzi m.in. projektanci Paprocki i Brzozowski, Lidia Kalita i dziennikarka "Co Jest Grane 24" Agata Piasecka.
Drugi Łódź Young Fashion Award organizowany jest po raz drugi i skierowany jest do projektantów z całego świata. W tym roku hasłem przewodnim jest „Wolność”, a zwycięzca otrzyma 30 tys. euro. Prace oceniać będzie jury złożone z projektantów mody, a także dziennikarzy, wykładowców i znawców branży. m.in. projektanci Tomasz Ossoliński i Dawid Tomaszewski i producentka pokazów mody Katarzyna Sokołowska.
W programie poza dwoma konkursami dla projektantów znalazły się też: Gala Dyplomowa ASP, pokaz projektów absolwentów Politechniki Łódzkiej, Bra Day czyli pokaz mody z Amazonkami w roli modelek, a także bezpłatne warsztaty z rysunku żurnalowego, fotografii modowej i public relations w branży mody oraz wystawy prac znanych ilustratorów modowych czy nowoczesnej biżuterii bursztynowej zaprojektowanej przez studentów Pracowni Biżuterii ASP w Łodzi. Program dostępny na http://lodzyoungfashion.com.