Od projektów płyt gwiazd i Off Camery do kolorowych kurtek. Historia założycieli dzieńdobry
Jaśmina Parkita projektowała kiedyś okładki płyt Czesława Mozila, Norbert Serafin zdobył OFF Camerę. A razem tworzą kolorowe kurtki we flamingi.
Jaśmina z wykształcenia jest grafikiem i projektantką tkanin. Jeszcze w liceum zaczęła projektować okładki płyt. Kiedy kończyła szkołę średnią do sklepów trafiła płyta z jej okładką – „Debiut” Czesława Mozila. Potem współpracowała z nim jeszcze przy płycie „Tesco Value” i zaprojektowała scenografię do serii jego koncertów w warszawskiej Stodole. A jej ilustracje publikowała m.in. „Gazeta Wyborcza” i „Charaktery”.
Kosmetyków nie kupuję, z wyjątkiem szamponu. Sama robię pastę do zębów. Z miejskich roślin

Z kolei Norbert jest operatorem filmowym i fotografem. Kiedyś zajmował się m.in. robieniem teledysków. W 2015 roku razem z Hubertem Patynowskim dostał OFF Camerę – nagrodę za film „Nieśmiertelna”.
Razem, sześć lat temu, trochę przez przypadek założyli markę modową dzieńdobry, która specjalizuje się w kolorowych i wzorzystych ubrania. – Początki były partyzanckie. Norbert wymyślił, żeby moje grafiki nanieść na koszulki i bluzy. Pierwsze sitodruki robiliśmy po kryjomu w pracowniach ASP- wspomina Jaśmina Parkita.
Najpierw ubrania robili na użytek własny, potem pojawili się chętni znajomi i pomysł by bluzami i koszulkami pochwalić się w internecie. Początkowe projekty były prostsze, a nadruki były tylko z przodu. Później Jaśmina zaczęła projektować całe wzorzyste tkaniny, z których w dwóch łódzkich szwalniach powstają spodnie, koszulki, bluzki, plecaki i cieszące się największym zainteresowaniem kurtki i płaszcze. Tych ostatnich, co sezon sprzedaje się kilkaset sztuk. Zeszłej zimy prawdziwym hitem była kurtka z różowo-fioletowymi flamingami, co może się wydawać dziwne, bo na polskich ulicach królują raczej czarne kurtki. – Sama ubieram się na w ciemne kolory, które dominują na naszych ulicach. Raz mieliśmy pomysł, żeby zrobić bardzo zachowawcze rzeczy. To był nasz najgorszy okres. Klienci pytali, gdzie są wzory. Od tego momentu stwierdziliśmy, że będzie u nas tylko wzorzyście i to będzie nasz znak rozpoznawczy – dodaje Jaśmina.

Dziś dzieńdobry zajmuje większość ich czasu. Jaśmina projektuje kwiatowo-roślinno-przyrodnicze tkaniny. A potem swoje pomysły konsultuje z Norbertem, który odpowiada także za logistyczną stronę biznesu i przygotowuje sesje zdjęciowe. Każde z nich wciąż pracuje tez na własne nazwisko. Jaśmina ostatnio jako scenografka – współtworzy scenografie dla Kieleckiego Teatru Tańcu i ręcznie zrobiła przeskalowane kwiatowe instalacje, które pojawią się w butiku Slow z modą od polskich twórców w Atrium Promenada. A Norbert razem z Hubertem Patynowskim w listopadzie zaczyna zdjęcia do kolejnego filmu, na który fundusze zdobyli w ramach konkursu One Movie Project.
Jaśminę i Norberta będzie można osobiście poznać podczas jesiennej edycji targów Slow Fashion. Przywiozą ze sobą jesienne kurtki, bluzy, sukienki, bomberki, kominy i kilka pojedynczych, testowych projektów, które nigdy nie pojawiły się w sprzedaży.
Targi Slow Fashion
6-7 października, godz. 11-19
Centrum Praskie Koneser, Plac Konesera 2
Wstęp: 10 zł za dwa dni (dzieci do lat 12 wchodzą za darmo)