Mikołaj, Gwiazdor, Aniołek - kto przynosi prezenty?
W Wigilię Bożego Narodzenia nie tylko Święty Mikołaj ma pełne ręce roboty. W różnych regionach Polski i świata za dostarczenie świątecznego podarunku odpowiedzialnych jest wiele osób. Kto nam przynosi prezenty?
O ile obdarowywanie się drobnymi upominkami 6 grudnia jest tradycją sięgającą średniowiecza, o tyle prezenty pod wigilijną choinką zaczęto układać zapewne dopiero w XIX wieku. Stąd też pewien chaos, kto te podarunki w Boże Narodzenie przynosi. 6 grudnia najmłodsi dostają prezenty na pamiątkę działalności żyjącego na przełomie III i IV wieku biskupa Mikołaja z Myry, który cały swój majątek rozdał biednym i potrzebującym. Dlaczego więc ten sam Mikołaj miałby nieco ponad dwa tygodnie później znów wracać z prezentami?
Minta poleca prezenty na święta: książki kulinarne, miód i skarpety baristy

Mikołajki i różne oblicza świętego Mikołaja: Sinterklass, Mikulas, Nikolaus, Pere Noël
W Polsce Boże Narodzenie to najbardziej rodzinne ze świąt. W naszej chłopskiej kulturze doceniano przełom jesieni i zimy, kiedy prac w polu było niewiele, a rodziny mogły spędzać czas na odpoczynku i wizytach oraz biesiadowaniu. Rozwijająca się od XIX wieku kultura mieszczańska stworzyła nowe tradycje, jak obdarowywanie się bożonarodzeniowymi prezentami właśnie. Wigilijne podarki niektórzy wywodzą z rzymskich Saturnaliów, inni kojarzą z darami, które Dzieciątku przynieśli Trzej Królowie (Trzej Magowie, Trzej Mędrcy). A odwołując się do nowych tradycji i bliższych regionów – zapewne przejęliśmy ten zwyczaj z protestanckich Niemiec. Początkowo obdarowywały się prezentami tylko bogate rodziny. Dziś to powszechny i najważniejszy zwyczaj związany z Bożym Narodzeniem - wg badań najwięcej czasu i pieniędzy poświęcamy na zakup prezentów właśnie.

Walka o pieniądze klientów rozgrywa się nie tylko w sklepie, telewizja i internet są pełne świątecznych reklam. Największe marki przekonują nas do kupna mnóstwa rzeczy - których najczęściej właściwie nie potrzebujemy - stosując przeważnie znane chwyty. I w tym roku nie zabrakło więc wyciskaczy łez i uroczych pluszowych zwierzątek w świątecznych stylizacjach, przypominających przy okazji o fundamentalnych ludzkich potrzebach oraz najprostszych i najbardziej potrzebnych gestach.
Najlepsze reklamy świąteczne 2017 roku [PRZEGLĄD]
Przykładem wygranej komercyjnej batalii jest popularna i w Polsce postać Świętego Mikołaja, pogodnego i poczciwego grubaska w czerwonym kubraczku i z siwą brodą. Są nawet tacy, którzy uważają, że wigilijnego Mikołaja „wynalazł” koncern produkujący słynny napój gazowany (pierwsze reklamy, w których Mikołaj rozdawał butelki z napojem pojawiły się w latach 30. XX wieku).

A tymczasem prawdziwy Święty Mikołaj mieszka w Laponii, przez cały rok z armią swoich pomocników w zasypanych śniegiem chatkach przygotowuje prezenty dla dzieci na całym świecie (co ciekawe, w nieodległej Finlandii prezenty przynosi Joulupukki, który jest mieszanką współczesnego Mikołaja oraz postaci z dawnych wierzeń, symbolizowanej przez kozła, za którego dawniej przebierano się na zakończenie okresu Bożego Narodzenia).
W Polsce Mikołaj przynosi prezenty na Mazowszu. Natomiast mieszkańcy Wielkopolski, Pomorza Zachodniego, Kujaw, Ziemi Lubuskiej czy Kaszub dostają prezenty od Gwiazdora. To jeden z kolędników, symbolizuje mędrców, którzy nieśli dary dla nowo narodzonego Jezusa. Gwiazdor ma długą brodę, odziany jest w baranicę i futrzaną czapę, niesie też worek z prezentami oraz… rózgę, którą może wymierzać kary.

Starsi i młodsi mieszkańcy Małopolski czy Podkarpacia – jeśli tylko byli grzeczni! – prezentów mogą oczekiwać od Aniołka, w południowo-wschodnim zaś krańcu Polski, a także w niektórych regionach Dolnego Śląska do pracy tej oddelegowana jest Gwiazdka. Na Górnym Śląsku rozdawaniem podarków zajmuje się niejako „osobiście” Dzieciątko, symbolizujące narodzonego Jezusa. W tym zakątkach Polski, w których mieszkają mniejszości wyznania prawosławnego, można spotkać Dziadka Mroza, który nie w Boże Narodzenie, a w Nowy Rok rozdaje prezenty także w Rosji. Na Roztoczu czy w dolinie Sanu można znaleźć miejsca, w których prezenty bożonarodzeniowe przynoszą… krasnoludki.

Obyczaje, związane z tym, od kogo należy spodziewać się podarunków są bardzo różne w całej Europie. To samo Dzieciątko, które rozdaje prezenty Ślązakom, przynosi też podarki mieszkańcom Słowacji i Czech. Dzieciątko jest odpowiedzialne za dostarczenie prezentów mieszkańcom wielu krajów, m.in. Chorwacji, Węgier, Włoch, katolickich regionów Niemiec, Luksemburga, ale też Kolumbii czy Meksyku. Na Islandii zadanie to powierzone jest aż trzynastu Yuletide-lads, postaciom z opowieści ludowych (które w ostatnich latach jednak zaczęły do złudzenia przypominać „zachodnich” Mikołajów).

W wielu krajach roznoszący prezenty starszy pan – aby odróżnić go od „prawdziwego” Świętego Mikołaja, tego z 6 grudnia – nazywany jest Bożonarodzeniowym Tatą lub Dziadkiem (Père Noël we Francji, Weihnachtsmann w Niemczech, Julemanden w Dani, Kal?d? Senelis na Litwie, Pai Natal w Portugalii itd.). W Skandynawii podarki nadal często podrzucają małe gnomy (w Szwecji ów krasnal nazywa się Jul Tomte), a w Grecji przynosi je św. Bazyli – i nie dzieje się to w Boże Narodzenie, a 1 stycznia. Także w Hiszpanii nie dostaje się prezentów pod koniec grudnia, ale w święto Trzech Króli (co jest bezpośrednią pamiątką po darach, jakie otrzymał Jezus od trzech przybyszów z dalekich krain). W wigilię święta Trzech Króli, czyli 5 stycznia, dzieci we Włoszech dostają prezenty od złośliwej wiedźmy, Befany. Według legendy chciała ona – podobnie, jak Trzech Króli – oddać hołd Dzieciątku, jednak zabłądziła i nie dotarła na czas. Od tamtej pory lata na miotle i podrzuca podarki do wszystkich domów, w których są dzieci.

Gdyby nanieść na mapę poszczególnych regionów Polski, jaka postać jest tam oddelegowana do przyniesienia prezentów w święta Bożego Narodzenia, okaże się, że w dużym stopniu pokrywa się ona z mapą zaborów. W Galicji do dziś w Wigilię oczekuje się Aniołka, Dzieciątka lub Gwiazdki, w zaborze pruskim dominuje Gwiazdor, a popkulturowy święty Mikołaj uszczęśliwia prezentami mieszkańców dawnego zaboru rosyjskiego. Wesołych Świąt i wielu prezentów pod choinką, ktokolwiek tam je kładzie!