Seks, kryminały i dużo emocji na filmach hiszpańskich
Zaczęła się sprzedaż biletów na 17. Tydzień Kina Hiszpańskiego, który od 24 marca odbywać się będzie w kinie Nowe Horyzonty. W programie filmy jeszcze u nas nieznane, ale zdobywające nagrody na festiwalach.

Do pokazania wyselekcjonowano czternaście produkcji, które będą mieć u nas polskie premiery.

Filmem otwarcia będzie „Za późno na gniew” Raula Arévalo, obsypany nagrodami – m.in. Goya 2017 za najlepszy film, najlepszy debiut reżyserski i najlepszy oryginalny scenariusz. To kinowy powrót do przeszłości – zarówno w temacie, jak i formie. Film został nagrany na taśmie 16 mm i stylistycznie odwołuje się do dawnych westernów. To opowieść o rozliczaniu się z popełnionymi grzechami i duchami skrzywdzonych osób.


Na finał 30 marca zobaczyć będzie można erotyczną komedię „Kiki” Paco Leona – reżysera i aktora, który wcielił się w jedną z jej głównych ról. To pięć zabawnych historii miłosnych zainspirowanych niecodziennymi preferencjami seksualnymi, które eksplodują pewnego upalnego madryckiego lata.

Jednak filmem zamknięcia będzie poważniejszy „Przez otwarte drzwi” – mówiący także o seksie, ale dużo poważniej. Debiutująca reżyserka – Marina Seresesky z Argentyny – opowiada historię Rosy, prostytutki, której życie, jak w piekle, może się nagle odmienić.

W programie festiwalu są także filmy oparte na faktach, jak „Człowiek o tysiącu twarzy”, czyli intryga z polskim wątkiem, choć dotycząca operacji przeciw ETA, czy też film kostiumowy „Ostatni Hiszpanie na Filipinach”.

Ta superprodukcja o prawdziwych mężczyznach, z wątkiem miłosnym w tle rozegrała się rzeczywiście w 1898 roku.

Są też melodramaty z ETA w tle jak „Musimy porozmawiać”, jak i miłosny dramat policyjny „Jednooki król”.

Poruszającą psychologiczną historią jest „Daleko od morza”, ale chyba najbardziej wzruszająca będzie historia o przyjaźni i odwadze, potrzebnej, by zaakceptować zbliżającą się śmierć, którą opisał Cesc Gay w nominowanym do Europejskich Nagród Filmowych obrazie „Truman”.

Wolną adaptacją dramatu Lorki są „Krwawe gody” Pauli Ortiz pod tym samym tytułem, a zapomniany przez lata list staje się kanwą rozgrywającej się w egzotycznych tropikach nagradzanej produkcji „Palmy w śniegu”.

Upalną scenerię mają również „Nocne historie” o pełnych emocji miłosnych perypetiach Hiszpanów, czy też „Powrót do miłości” o uczuciach dawnych kochanków.

Pełna namiętności jest równiej „Jota” jednego z najwybitniejszych twórców naszych czasów – Carlosa Saury – który tym razem zaprasza na swoje rodzinne ziemie, do Aragonii – ojczyzny joty. Film jest kontynuacją obrazów zrealizowanych w konwencji tanecznej, jak „Sevillanas”, „Flamenco”, „Tango” czy „Iberia”.

Każdy film będzie pokazany raz, a dziennie miłośnicy kina hiszpańskiego będą mieć możliwość obejrzenia dwóch projekcji o godz. 18.15 i 20.30.
Bilety 15 – 18 zł.