"Klątwa" z Powszechnego zaatakowana przez polityków. Oświadczenie teatru.
- Teatr musi dziś walczyć o wolność artystyczną - mówił Oliver Frljić przed premierą "Klątwy". Po kilku pokazach spektaklu w Teatrze Powszechny, reakcjach prawicowych polityków, telefonach z groźbami, które odbierają pracownicy teatru, jego słowa okazują się jeszcze bardziej aktualne i potrzebne.
"Klątwa" to spektakl na podstawie dramatu Stanisława Wyspiańskiego. Oliver Frljić, reżyser urodzony w Bośni, w swoich przedstawieniach podejmuje tematy polityczne, nawiązuje do wojny w Jugosławii i stawia niewygodne pytania. – Mój teatr zawsze odnosi się do konfliktu, który istnieje w społeczeństwie. Nie widzę sensu dla sztuki jako zjawiska samego w sobie – tłumaczy.
Ma świadomość, że jego spektakle działają na publiczność, prowokują do emocjonalnych dyskusji: – W większości krajów europejskich panuje strach, by na scenie nazywać rzeczy po imieniu. Twórcy uciekają się do wyszukanych metafor. A ja staram się posługiwać językiem, który jest zrozumiały nie tylko dla lewicujących salonowych intelektualistów, ale też ludzi przychodzących na Stadion Narodowy w niedzielę czy demolujących Tęczę na placu Zbawiciela – tłumaczył Oliver Frljić w rozmowie z Izabelą Szymańską dla „Co Jest Grane 24” .

Witold Mrozek, recenzent teatralny „Gazety Wyborczej” wyszedł z premierowego pokazu "Klątwy" zachwycony, podkreślając, że dawno już nie widział tak ważnego i mocnego przedstawienia politycznego w polskim teatrze. W recenzji pisał : „Aktorzy Teatru Powszechnego w Warszawie razem z reżyserem Oliverem Frljiciem przypominają, w jak dusznym i zablokowanym kraju żyjemy – nie od półtora roku, ale od wielu, wielu lat. „Klątwa” według Stanisława Wyspiańskiego to awangardowa polityczna rewia”, „To przedstawienie wybitne, błyskotliwe oraz w najwłaściwszym sensie tego słowa – rewolucyjne” – pisał na łamach „Wyborczej”.
Pracownicy Teatru Powszechnego od kilku dni odbierają telefony z groźbami od anonimowych widzów.

Jeszcze przed premierą z patronatu nad „Klątwą” wycofał się program 2 Polskiego Radia. Łukasz Kubiak, rzecznik Polskiego Radia tłumaczył tę decyzję w rozmowie dla magazynu „Press”: – Jako nadawca publiczny nie możemy firmować treści niezgodnych z zapisami ustawy o radiofonii i telewizji dotyczącymi poszanowania przekonań religijnych.
Z kolei we wtorek poseł PiS Dominik Tarczyński w „Gościu Poranka” w TVP Info zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie spektaklu, który jego zdaniem „obraża uczucia religijne” i „zachęca do zabójstwa”.

Rzecznik KEP napisał we wtorek na Twitterze: „Nie możemy przyzwolić na obrażanie św. Jana Pawła II, Watykanu i wartości”. „Podczas spektaklu dokonuje się publiczna profanacja krzyża, przez co ranione są uczucia religijne chrześcijan, dla których krzyż jest świętością. Oprócz symboli religijnych znieważa się osobę św. Jana Pawła II, co jest szczególnie bolesne dla Polaków”.
To nie pierwsze takie doświadczenie Frljicia jako reżysera teatralnego w Polsce. Przygotowywana w 2013 r. w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie premiera „Nie-boskiej komedii. Szczątków” została odwołana, bo teatr dostawał groźby od mobilizowanych przez prawicową prasę widzów. Po pokazie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” jesienią na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy, prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie obrazy uczuć religijnych i znieważenia symboli narodowych.
Teatr Powszechny wydał we wtorek oświadczenie w sprawie spektaklu:
Napisał w nim m.in.: "Informujemy, że spektakl „Klątwa” w reż. Olivera Frljicia jest integralną całością, a wszelkie sceny są jedynie odzwierciedleniem wizji artystycznej. Spektakl ma na celu pokazanie różnych ideologicznych postaw i oddanie głosu różnym stanowiskom, dlatego powinien być analizowany jako całościowa wizja artystyczna, a nie jako zbiór oderwanych od siebie scen pozbawionych kontekstu. Należy również pamiętać, że tego, co pokazywane jest w ramach przedstawienia teatralnego, nie można traktować jako działań czy zdarzeń dziejących się rzeczywiście.
Przypominamy, że wolność twórczości artystycznej jest zagwarantowana
w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jednocześnie prosimy o niedokonywanie manipulacji treścią przedstawienia, w szczególności oświadczamy, iż nieprawdą jest, że podczas spektaklu odbywa się zbiórka pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego. Jest to niczym nieuzasadnione przeinaczenie będące efektem tego, że o spektaklu wypowiadają się osoby, które go nie widziały.
Zwracamy również uwagę, że do wszystkich widzów od dłuższego czasu kierujemy
następujący komunikat (dostępny na stronie internetowej teatru, w repertuarach oraz przy kasie biletowej i podczas rezerwacji): „Spektakl przeznaczony tylko dla widzów dorosłych. Zawiera sceny odnoszące się do zachowań seksualnych i przemocy, a także tematyki religijnej, które pomimo ich satyrycznego charakteru mogą być uznane za kontrowersyjne. Wszelkie sceny przedstawione w spektaklu są odzwierciedleniem wyłącznie wizji artystycznej".