Jamie Dornan, gwiazda hitu "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Tylko Christian Grey? Wcale nie!
Jamie Dornan jest na fali. Irlandzki aktor gra perwersyjnego Christiana Greya w ekranizacji bestsellerowej trylogii. Ale aktor ma do zaoferowania więcej niż muskularny tors i szelmowski uśmieszek.
Jamie Dornan ma 34 lata i w szołbiznesie obecny jest już od dawna. To nieprawda, że "Pięćdziesiąt twarzy Greya" wyciągnęło go z najgłębszych zakamarków Hollywood. Aktor gra nieprzerwanie od 2006 roku. Zadebiutował w "Marii Antoninie" Sofii Coppoli, a grał faworyta królowej, pięknego jak obrazek hrabiego Axla von Fersena. Dwa lata później wystąpił w brytyjskim horrorze legendarnej wytwórni Hammer, a w 2009 w skromnych dramacie psychologicznym "Shadows in the Sun".
"Pięćdziesiąt twarzy Greya" i Złota Malina
Na popularność nie musiał czekać długo. Zapewnił mu ją hitowy serial "Dawno, dawno temu", w którym wcielał się w postać zabójczo przystojnego Łowcy. Przełomem w jego karierze był jednak inny serial. Chodzi o "Upadek", w którym u boku Gillian Anderson Dornan zagrał... seryjnego mordercę. Za tę rolę zdobył zresztą Irlandzką Nagrodę Filmową udowadniając, że umie coś więcej, niż tylko ładnie wyglądać.

W 2014 roku zaangażował się w kolejny projekt telewizyjny - kostiumowy serial "New Worlds" będący kontynuacją popularnej w Wielkiej Brytanii "Nałożnicy diabła".
W tym samym roku zagrał jeszcze w komedii romantycznej "Porywy serc", a już w 2015 roku zaczęło się prawdziwe szaleństwo na punkcie przystojnego Irlandczyka. Jako Christian Grey, bajecznie bogaty biznesmen z upodobaniem do praktyk sadomasochistycznych, podbił serca fanek trylogii napisanej przez E.L. James. Co prawda za rolę Greya zgarnął Złotą Malinę, ale ten ryzykowny wybór popchnął jego karierę do przodu.

Jamie Dornan wybiera role
Dzięki "Pięćdziesięciu twarzom Greya" Dornan może teraz dobierać role staranniej. I tak - w 2016 roku premierę miał film "Jadotville", dramat wojenny o irlandzkich żołnierzach broniących mieszkańców Konga przed najemnikami z Francji i Belgii. W tym samym roku do kin wszedł rewelacyjny "Antrophoid", w którym jako jeden z czechosłowackich żołnierzy starał się wypełnić misję i zabić Reinharda Heydricha.

Za rolę Jan Kubiša został nominowany do prestiżowej nagrody BIFA. Co ciekawe, u jego boku w "Antrophoid" wystąpił nasz Marcin Dorociński.

Niedawno premierę miał thriller "9. życie Louisa Draxa" , który można było oglądać też na ekranach polskich kin, a w kolejce oprócz "Ciemniejszej strony Greya" jest jeszcze "Robin Hood", w którym Dornan zagra wcale nie szlachetnego rabusia, a przebiegłego Willa. W 2018 roku po raz ostatni wcieli się w Christiana Greya w "Nowym obliczu Greya", a potem... świat będzie stał przed nim otworem.
Jamie Dornan. Żonate bożyszcze
Dornan jest bożyszczem kobiet. Ale zakochany jest w swojej żonie, pięknej Amelii Warner, aktorce znanej m.in. z "Zatrutego pióra" i "Brata ukochanego". Warner urodziła Dornanowi dwójkę dzieci, a wcześniej przez kilka miesięcy była żoną innego irlandzkiego przystojniaka - Colina Farrella.
Jamie Dornan to nie tylko aktor, ale też muzyk. Wydał dwa albumy, których popularność znacznie wzrosła odkąd wcielił się w enigmatycznego Christiana Greya. Mimo że krytycy nie zostawili na filmie suchej nitki, to wydaje się, że Dornan doskonale wie, co robi.