Co jest Grane 24 Co jest Grane 24 0 wydarzeń dziś
wróć zmień
Najbardziej popularne:
5 +25 km 50
Zastosuj
  • wydarzenia
  • repertuar kin
  • repertuar teatrów
  • magazyn kulturalny
  • bilety cjg24
  • zjedz to w Warszawie
  • Co Jest Grane 24 Festival 2019
  • Białystok New Pop Festival 2019

Najczęściej czytane

  • magazyn kulturalny

  • wszystkie artykuły
  • o filmie
  • o muzyce
  • o teatrze
  • o wystawach
  • dla dzieci
  • w mieście
  • quizy
REKLAMA
Restauracja Regina przy ulicy Koszykowej. Fot. PRZEMEK WIERZCHOWSKI

Maciej Nowak u Reginy. Tutaj nieważny jest wystrój, tu chodzi o niezły wyszynk

POLECA MACIEJ NOWAK| 20-01-2017

Szef kuchni w barze Regina to kulinarny chuligan, który od kilku lat miesza w polskich wyobrażeniach o azjatyckiej kuchni.

 / W kuchni restauracji Regina FOT.PRZEMEK WIERZCHOWSKI / W kuchni restauracji Regina FOT.PRZEMEK WIERZCHOWSKI

Generalnie nauczyliśmy się już odróżniać smakołyki wietnamskie od tajskich czy chińskich, rozpoznajemy potrawy z Japonii, Indii czy Turcji. Hamid Trisno pochodzący z Singapuru pokazuje, że na kuchniach narodowych nie kończy się orientalne gotowanie. Modernizujące się społeczeństwa Azji nie przejmują się oczekiwaniami purystów, a ich pomysły skreczują się z kuchniami Zachodu.

Trisno pojawił się najpierw w Krakowie, gdzie współtworzył legendarnego Yellow Doga. Po przeniesieniu do Warszawy odpowiadał za My’o’Tai na rogu Górskiego i Szpitalnej, potem założył kultowego MODa na Oleandrów.

 / Restauracja Regina przy ulicy Koszykowej FOT. PRZEMEK WIERZCHOWSKI / Restauracja Regina przy ulicy Koszykowej FOT. PRZEMEK WIERZCHOWSKI

Regina na Koszykowej łączy produkty Dalekiego Wschodu z tym, co jada się we Włoszech i USA. W dodatku nie mamy do czynienia z kuchnią restauracyjną, lecz głównie fast, jeśli nie wręcz junk foodem. Bo chyba inaczej nie da się określić kurczaka generała Tso (19 zł)? To legendarna potrawa amerykańskich barów z chińszczyzną. Zaspokaja wszystkie orientalistyczne wyobrażenia o diecie Państwa Środka, natomiast zupełnie nieznana jest jego mieszkańcom. Kurczak generała Tso w wydaniu Trisny to cząstki drobiu w chrupkowej i słodkawej glazurze. Uzależniające tak bardzo, że gdy nie dajesz rady zjeść do końca porcji, na miejscu prosisz o zapakowanie w dogboxa.

Podobnie ze skrzydełkami z kurczaka Xi’an (16 zł) w aromatycznej panierce oraz plastrami bakłażanów duszonych w zawiesistym, mrocznym sosie z fermentowanej soi (18 zł). Pyszna była tłusta, miękka, luzowana kaczka po kantońsku (35 zł) oraz ragout z miękkiej wołowiny z grzybami shitake i selerem naciowym (26 zł).

Na deficyt smaku cierpiał dorsz w sosie krabowym (29 zł), zaś wontony z wieprzowiną (15 zł) rozpadły się pod wpływem podgrzewania. Podobnie nieapetyczną konsystencję miały pierożki w wywarze z kurczaka i imbiru (24 zł). Natomiast zupełnie nie dało się oderwać od rosołu z kurczaka wzmocnionego mielonym mięsem wieprzowym (22 zł). Wow, cóż to za radość wchłaniać w śnieżny, mroźny wieczór wywar podkręcony olejem z chilli i piklowanym musztardowcem. Robi się gorąco.

Lubię, bardzo lubię tchnącą orzeźwieniem sałatkę yee sang (26 zł), złożoną ze świeżych warzyw i łososia. Pokrojone w słupki ingrediencje należy samodzielnie wymieszać na talerzu. Dziwnym, ale miłym zjawiskiem okazały się liście świeżej sałaty rzymskiej, wypełnione odrobiną sosu z anchois oraz filigranem z zapieczonego parmezanu (16 zł). Zielarze niech spróbują też usmażonych na krótko liści pok choya, gorzkawej azjatyckiej sałaty (16 zł). Do tych orientalnych kaprysów domówcie koniecznie pizze. Mięsiste (co nie znaczy, że wyłącznie mięsne), aromatyczne, przypalone. Ja za radą kelnerki poprosiłem o placek ze słoniną, miodem, mozzarellą i niemal zwęglonym jarmużem (28 zł).

Na Koszykowej 1 od ćwierć wieku odbywa się gastronomiczny rollercoaster. Zaczęło się od pierwszego w Warszawie Guinness Pubu, potem karmiono po prowansalsku, po polsku i jeszcze jakoś, czego nie zapamiętałem. Po tej rewii pozostało wnętrze spracowane, wyeksploatowane i bezstylowe. W sali na dole wisi wielki kryształowy żyrandol, w pokoju na górze ścianę zdobi obraz Matki Boskiej. Tutaj nieważny jest wystrój. Tutaj chodzi o niedrogie dobre koryto i niezły wyszynk. Salve, Regina!

REGINA

ul. Koszykowa 1,

tel. 22 621 42 58

otwarte od wtorku do soboty od 12 do 24, w niedziele i poniedziałki od 12 do 22,

można płacić kartą,

niedostępne dla osób na wózkach

czytaj także

  • jedzenie

Rozgrzewające zupy na zimę. Kapuśniak z pęczakiem czy tom yum?

Stary sprawdzony rosół, sycący krem z zimowych warzyw, a może buchająca ogniem egzotycznych przypraw tom yum? Policzki wyziębione podmuchami wiatru, buty na granicy przemoczenia... Oto kilka miejsc, do których warto zajrzeć na rozgrzewające ciało i duszę zupy.

  • jedzenie

Maciej Nowak podsumowuje kulinarne życie stolicy w 2016 roku

To był udany rok dla warszawskich smakoszy. W stolicy powstało wiele ciekawych miejsc, gdzie można zaspokoić głód.

  • w mieście

Zrób zamieszanie, pomóż innym, czyli "Jest akcja - nie wyrzucamy jedzenia"

Happening, spontaniczny odruch, chwilowy gest. Wojtek Friedmann postanowił połączyć potrzebujących z popularnymi restauracjami. Tak powstał pomysł ?Jest akcja - nie wyrzucamy jedzenia?.

  • jedzenie

Maciej Nowak odwiedził Raj w Niebie. Zbłąkane gastronomiczne dusze znajdą tu sporo satysfakcji

Jeśli sądzić Hawajczyków po posturze Kamauawiwo'ole, wyspiarze zjeść lubią. A co konkretnie, można się przekonać w restauracji Raj w klubie Niebo, który mieści się w dawnym kinie Świat.

Kuchnia Czerwony Rower świętuje 4. urodziny
  • jedzenie

Czwarte urodziny kuchni Czerwony Rower. Tu zjesz i pomożesz potrzebującym. Sprawdź też inne knajpy z misją

Symbolem tego miejsca jest pomalowany na czerwono stary holenderski rower, który wisi na ścianie nad wejściem. I taka jest też nazwa: Kuchnia Czerwony Rower. W sobotę praska jadłodajnia z misją świętować będzie czwarte urodziny

Vegemadre w Słonym Spichlerzu w Gdańsku
  • jedzenie

Długie noce łakomczuchów, czyli gdzie wieczorem zjeść coś pysznego w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu

Wieczorne podjadanie może i budzi wyrzuty sumienia, ale często trudno mu się oprzeć. Zwłaszcza, gdy kryje się pod postacią pysznego wegańskiego langosza na warszawskim Nocnym Markecie, pierogów z jagodami z krakowskiego Przypiecka czy tajskiego streetfoodu w gdańskim Słonym Spichlerzu. Oto kilka miejsc w Polsce, gdzie można przekąsić coś nocną porą.

REKLAMA
  • Wyborcza.pl
  • Wyborcza.biz
  • Wysokie Obcasy
  • CoJestGrane24
  • Wydarzenia pochodzą z bazy danych Coigdzie.pl Sp. z o.o.
wydarzenia
  • Muzea, wystawy i wernisaże
  • Co Jest Grane 24
  • Europejskie Targi Muzyczne 2016
  • Co Jest Grane 24 Festival
  • Premiery teatralne
  • Filmy i premiery filmowe
  • Repertuar kin
  • Repertuar teatrów
  • Koncerty
  • Trasy koncertowe
  • Imprezy w Twoim mieście
  • Orange Warsaw Festival 2017
  • Olsztyn Green Festival 2017
  • Szczecin Jazz Festival 2017
miejsca
  • Mojo Picon
  • Wi-Taj na placu Konstytucji
  • Najlepsze lody w Warszawie
  • Podkowa Wine Depot
  • 12on14 Jazz Club
  • NOSPR
osoby
  • Maciej Stuhr
  • Jennifer Lawrence
  • Margot Robbie
  • Przemysław Wojcieszek
  • Andrzej Chyra
  • Madonna
  • Hugh Grant
  • Marta Nieradkiewicz
  • Woody Allen
  • Izabela Trojanowska
  • Olivier Heim
  • Diana Krall
  • Artur Rojek
  • Dave Gahan
  • Kasia Smutniak
  • Wynton Marsalis
  • Deborah Brown
  • Michalina Wisłocka
recenzje filmów
  • Ojcowie i córki
  • Kobiety bez wstydu
  • Pięćdziesiąt twarzy Blacka
  • Copyright © Agora SA
  • O nas
  • Reklama w Gazecie Wyborczej
  • Prywatność
  • Nasze tematy
  • Licencje/Kontent
  • Kontakt
  • Pomoc