Akcja przeciwko Trumpowi. Cocorosie i Anohni nagrały protest song
Do krytyki prezydenta elekta Donalda Trumpa przyłączają się kolejni artyści. Cocorosie i Anohni wspólnie nagrały utwór "Smoke'em Out" wymierzony w nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Niedawno pisaliśmy o tym, że wielkie gwiazdy nie chcą śpiewać dla Trumpa. Swoje niezadowolenie z wyboru prezydenta w Stanach Zjednoczonych wyrażają kolejni artyści. Tym razem w postaci specjalnie napisanych piosenek. Zmartwione sytuacja polityczną Cocorosie zaprosiły do współpracy, znaną z bezkompromisowego wyrażania opinii, Anohni.
Artystki nagrały wspólny utwór, by zainspirować wszystkich rozczarowanych wyborami prezydenckimi w Stanach. Piosenka, do której Cocorosie dołączyły wiersz autorstwa jednej z sióstr, mówi o tym, że przyszłość należy do kobiet. Cocorosie tym samym zapowiedziały, że zaczynają pracę nad nowym albumem. Ich dyskografię zamyka "Heartache City" z 2015 roku.

Cocorosie są cenione za swój ekscentryczny wizerunek, cięty język, wrażliwość i bajkową, oniryczną muzykę. Do fanów ich twórczości zalicza się między innymi Jim Jarmusch czy Devendra Banhart. Artystki mają też spore grono fanów w Polsce. Wczesnym latem zagrały między innymi w Warszawie i Poznaniu. W sumie nagrały sześć cenionych i ciepło przyjętych albumów.

Najnowszy album Anohni "Hopelessness" miał premierę w maju 2016 roku. Płyta została doceniona na całym świecie, nie tylko za warstwę muzyczną, ale zaangażowane, mocne teksty piosenek. Krążek artystki został nominowany do wielu prestiżowych nagród, w tym Mercury Prize. "Hopelessness" był jedną z najczęściej wymienianych płyt we wszystkich ważnych zestawieniach podsumowujących ubiegły rok. Anohni miała wystąpić na katowickim Off Festivalu, jednak z powodu choroby odwołała koncert.
Inauguracja Donalda Trumpa. Zabrzmi słynny antyrasistowski protest song?