Restauracja - edukacja, czyli dlaczego tak chętnie jadamy na mieście
Wystarczy wyjść za próg, by spróbować smaków odmiennych kultur, zdobyć wiedzę o jedzeniu, podszkolić nasze kulinarne umiejętności.
Dlaczego tak chętnie chodzimy do restauracji, bistro, barów
Socjolożka dr Anna Hebda zajmująca się badaniem praktyk kulinarnych mówi, że w Warszawie liczba restauracji jest już w miarę stała, ale wciąż zmieniają się ich formaty i koncepty.
– Konsumenci zmieniają się wraz z tym rynkiem. Stają się coraz bardziej świadomi i poszukujący.
Sporo wśród nich „doświadcza jedzenia”, poszerza kulinarne horyzonty, co tłumaczy popularność takich miejsc jak Nocny Market i Hala Koszyki, gdzie pod jednym dachem próbujemy różnorodnych kuchni.

Czego możemy nauczyć się w restauracji
Przede wszystkim poznajemy nowe smaki z odległych zakątków świata, jak i w potrawach dobrze nam znanych. Możemy zamówić dania polskiej kuchni z nowoczesnym sznytem. Przygotowane są w oparciu o zaawansowane techniki gotowania, niebanalne połączenia składników, ale też produkty odkrywane w naszej kuchni na nowo. Renesans przeżywają np.: gęsina, topinambur, rokitnik.

Dzięki jedzeniu w lokalach poznajemy nowe techniki kulinarne. Część z nich jest nie do odtworzenia w domu, ale wiele nowych trików możemy wykorzystać we własnej kuchni. Przykład? Ostatnio przekonałam się w knajpie, że warto robić żurek z własnego zakwasu z dodatkiem podpieczonych ziemniaków.
Poznanie bardziej ekstrawaganckich dań dodaje nam animuszu przy gotowaniu w domu. Choćby owoce morza – małże, krewetki, ośmiorniczki – nie są już nowością. A jeszcze 10 lat temu przepisy na nie w popularnych magazynach powodowały uniesienie brwi i komentarze, że to „egzotyka”.

W restauracjach nauką może być sama rozmowa z obsługą. Menu przecież nie musi być słownikiem wyrazów obcych bez definicji. Jeśli nie wiemy, co to yuzu czy amuse-bouche – zapytajmy kelnera, nie ma w tym nic wstydliwego.

Podobnie z alkoholami. W wielu miejscach możemy próbować wysokoprocentowych specjałów, drinków czy win, które są specjalnie dobrane do karty dań. Warto zapytać barmana czy sommeliera, co poleca do zamawianych potraw. Być może zaproponuje coś, czego sami nie znaleźlibyśmy w karcie.

Czy dla wielu osób taka edukacja w restauracji jest istotna? Z badania, jakie przeprowadzałam wśród blogerów kulinarnych, wynika, że prawie jedna czwarta zwraca uwagę na to, czy w restauracji podają to, czego nie są w stanie zrobić lub nie gotowali w domu. Myślę, że wiele osób, które lubią pichcić, szuka inspiracji kulinarnych właśnie w restauracjach.
Ucz się od najlepszych
Czyli rady szefów kuchni restauracji nominowanych w konkursie knajpa roku 2016
Stanisław Szpilowski właściciel i szef kuchni La Sirena: The Mexican Food Cartel

Dotyczy ona wszystkich past z wyjątkiem tych z owocami morza. Po ugotowaniu makaronu al dente dodaj go na patelnię z przygotowanym sosem. Dodaj trochę wody z gotowania makaronu oraz garść startego parmezanu i podgrzewaj chwilę na dużym ogniu do momentu, gdy sos uzyska kremową konsystencję. Po takim zabiegu makaron wciągnie smak sosu, a sam sos wzbogaci się o smak parmezanu i stanie się bardziej kremowy.
Erwan Debono szef kuchni Bez Tytułu

Wysusz laskę wanilii w piekarniku (1 godz./40 st. C), po czym zmieszaj ją z cukrem i zamknij w szczelnym pojemniku, aby stworzyć swój własny cukier waniliowy.
Mateusz Karkoszka szef kuchni Kieliszków na Próżnej

W Kieliszkach każdą porcję ryby moczymy 15-20 minut w 7-procentowej solance. Po pierwsze, sól konserwuje, przez co znacznie zmniejsza się ryzyko rozwoju niepożądanych bakterii. Po drugie, mięso jest równomiernie doprawione. Po trzecie, jest to uzasadnione ze względów estetycznych – sól całkowicie zatrzymuje lub znacznie ogranicza wydostawanie się białka (albuminy), które wygląda jak biała pianka. Przed smażeniem rybę należy dobrze wysuszyć.
Marcin Lesiak szef kuchni Podkowa Wine Depot

Steki zawsze grilluj bądź smaż w wysokiej temperaturze. Za niska temperatura zaowocuje gotowaniem się mięsa.
Knajpa Roku 2016
Nominowanych do tytułu wybrał spośród kilkudziesięciu nowych lokali smakosz i recenzent kulinarny Maciej Nowak . Pod jego przewodnictwem jury w składzie Ten Typ Mes (raper, producent muzyczny), Ewa Wagner (redaktor naczelna magazynu „Kuchnia”), Marta Glinka (blogerka: Restaurantica.pl i WarsawFoodie.pl) oraz Małgorzata Kowalewska (redaktorka: Haps, Ugotuj.to), odwiedziło każdą z nominowanych restauracji, a następnie wybrało zwycięzcę plebiscytu Knajpa Roku 2016.
Nominowani
- – za nowoczesną, ekscytującą wizję kuchni meksykańskiej na miarę wyobraźni Tarantino.
- – za wytworną i kreatywną wersję francuskiego bistro w polskich okolicznościach natury.
- – za bezpretensjonalną, a jednocześnie pełną rozmachu restaurację podmiejską w magazynie win.
- – za oryginalne smaki Indochin w hipsterskim wydaniu.
- – za wyniesienie przekąsek do alkoholu do rangi kulinarnych arcydzieł, za wskrzeszenie tradycji „Złego” Leopolda Tyrmanda.
Zwycięzców plebiscytu poznaliśmy 13 stycznia 2017 roku. Wyniki zostaną ogłoszone w „Co Jest Grane 24” i na stronie knajparoku.pl .
Wybierz Knajpę Roku 2016 Publiczności
Jak co roku swoją nagrodę przyznają też czytelnicy – głosowanie trwało do 8 stycznia do końca dnia, w specjalnym sondażu, który znajdował się na dole artykułu. Restauracja, która dostała najwięcej waszych głosów, zdobyła tytuł Knajpy Roku 2016 Publiczności. Pierwsze miejsce zajęła Podkowa Wine Deport.
Uwaga! Można było przesłać uzasadnienie swojego wyboru e-mailem na adres knajparoku@agora.pl, mieliście szansę na nagrodę. 20 najciekawszych tekstów nagrodzimy upominkami – robotami kuchennymi AMICA RK 5011. Regulamin konkursu na knajparoku.pl .
