Alfabet Pożaru w burdelu. Od Ani z Polski do Żelaznych Wagin
A jak Ania z Polski, Ż jak Żelazne Waginy. Przedstawiamy najbardziej znany i lubiany warszawski kabaret od A do Ż.
A- Ania z Polski. Gwiazda pierwszych sezonów Pożaru w burdelu, urzekała wdziękiem i naiwnością. Przyjezdna z Radomia. Kiedy zobaczyła na dużym ekranie Ryana Goslinga, jej serce zaczęło bić mocniej; pokazując mu „Plan B i Łazienki, Przekąski i Zakąski, metro i Powązki” wyśpiewała jeden z największych hitów Pożaru w Burdelu. Piosenka „Ania z Polski” w wykonaniu Anny Smołowik biła rekordy popularności na YouTubie.
B - Burdeltata. Jest wodzirejem wieczoru, nadaje ton i tempo każdemu spektaklowi, łączy wątki, przygotowuje publiczność na zmiany nastrojów. Grający tę postać Andrzej Konopka ma także drugie popularne wcielenie – jako Ksiądz Marek, duszpasterz hipsterów, głosi przewrotne kazania na najgorętsze tematy.
C - Charlotte. Spersonifikowana kawiarnia z placu Zbawiciela. Grająca ją Lena Piękniewska, od grudnia pod nowym nazwiskiem Lena Bem, jest liryczną stroną kabaretu, śpiewa najbardziej przejmujące piosenki: jako zaniedbana Kultura, zalana Trasa Łazienkowska, Maryja – zwykła dziewczyna z Nazaretu czy Śmierć.
D - Dzielnice. Dzięki temu, że kabaretu nie przyciągnęła na stałe żadna scena, kolejne odcinki mogliśmy oglądać w różnych częściach miasta, a twórcy mieli szansę zmierzyć się z mitologią dzielnic. Na Pradze wyśpiewywali „East Coast West Coast” – pojedynek na słowa między wschodnią i zachodnią częścią Warszawy pokazujący, że metro na Pragę zostało stworzone tak naprawdę dla wygody mieszkańców lewej strony Wisły. Na Muranowie wywoływali duchy żydowskiej stolicy. W kinie Elektronik mówili o Żoliborzu, a w Nowym Teatrze o Mokotowie.

E - Etno. Córka Burdeltaty, młoda, bezkompromisowa i nieco zagubiona. Poszukuje prawdy o swojej rodzinie. Ma dziecko z narodowcem Bruno, ale czuje ducha rebelii i buntu kobiet. W tej roli Karolina Czarnecka.
F - Doktor Fak. Psychoterapeuta miasta, leczy masażami i rozluźnianiem spięć na mapie Warszawy. Oskar Hamerski jest w tej roli na tyle przekonujący, że podczas spektaklu widzowie, obcy sobie ludzie, zgodnie z jego wskazówkami masują się nawzajem. Inne wcielenie aktora to Pałac Kultury i Nauki jako najsłynniejszy budynek Warszawy śpiewa song o swojej wyższości nad szklanymi wieżowcami.
G - „Gorączka powstańczej nocy”. Odcinek, który udowodnił, że Pożar w Burdelu to nie tylko żarty z aktualności politycznych i nieustannego bałaganu w mieście. Kabaret przygotowany na rocznicę wybuchu powstania warszawskiego miał w sobie czułość do przeszłości i podziw dla burzliwych dziejów Warszawy.
H - HGW. Warszawska caryca. Agnieszka Przepiórska brawurowo wciela się w karykaturę prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, rządzi z rozmachem, gdy czuje się zagrożona, „domaga się krwi”, czyli dymisji podwładnych, a kiedy musi się ukryć – przebiera w kamuflujący strój żebraczy. Aktorka występuje także jako Samotna Matka czy Dzika Agnes, nieustraszona reporterka telewizji Burdel TV.
K - Klub Komediowy Chłodna. Tu, w piwnicy klubu wybuchł pożar artystyczny. W małej przestrzeni, blisko widza, potykając się o własne nogi i czerwoną kurtynkę twórcy kabaretu cztery lata temu śpiewali pierwsze songi o mieście i ludziach – ich problemach, lękach, miłościach. A pikanterii dodawała burleska, czyli striptiz artystyczny w wykonaniu Betty Q. Dziś wiadomo, że Burdel nie mógł powstać nigdzie indziej, to przecież nad barem Chłodnej wypisany był cytat z Tadeusza Kantora „Wszelką rewolucję artystyczną wywołują kawiarnie”.
M - Max Hardkor. Warszawski inteligent, który podrywa dziewczyny na aluzje literackie i historyczne, lekko zblazowany, bo wszystko już widział. Był przewodnikiem dla Ani z Polski, odwodził od hipsterskiej rewolucji, a z czasem stał się gwiazdą nowego porządku jako twórca nacjotechnologii. W tej roli występuje współscenarzysta Pożaru w Burdelu Maciej Łubieński.
N - Nacjotechnologia. Jeden z najnowszych i najgroźniejszych pomysłów twórców kabaretu, który oddaje ducha czasów, poczucie zagrożenia u kobiet. Nacjotechnologia ma być podstawą Fabryki Patriotów i prawicową odpowiedzią na in vitro. Z ekshumowanych na Powązkach ciał bohaterów będzie pobierane DNA do zapładniania kobiet, w ten sposób zostaną wskrzeszone wybitne jednostki z przeszłości.
P - Paula z Wilanowa. „Kiedy pierwsza gwiazda ukazała się na niebie Wilanowa, Paula i Zdzisław spojrzeli na siebie z czułością i zasiedli do designerskiego stołu, by spożyć w pokoju, a w zasadzie w salonie, fusion wigilię” – tak wyglądało wielkomiejskie życie Pauli, które poznawaliśmy w serii „Szepty i krzyki spod bazyliki”. Przyjechała do Warszawy ze Słoikowa, ukończyła SGH, na którym miała płomienny romans z profesorem Leszkiem Balcerowiczem, wzięła ślub ze Zdzisławem, zaczęła pracę w korpo, kupiła mieszkanie na kredyt we frankach. Jednak razem z kryzysem straciła wszystko, i pracę, i małżeństwo. Dziś żyje ekorytmem po drugiej stronie Wisły i stara się odnaleźć siebie. W tej roli Monika Babula, która występowała też jako warszawska Syrenka, Tarcza drążąca metro czy Joanna Szczepkowska ogłaszająca koniec komunizmu.
R - Robert. Jeden z budowniczych drugiej linii metra, której podziemia dawały mu szansę na prowadzenie tajnego życia. Mariusz Laskowski uwodził nie tylko pod ziemią. Jako Don Juan porywał polskie kobiety do Hiszpanii, jako Augustyniak węszył zbrodnie w mieście, a jako Podpalacz Tęczy kumulował miejskie frustracje tych, którzy „nienawidzą piękna, harmonii i barw”.
S - Siedziba. Żeby mieć stałe miejsce oraz po sukcesach występów w salach z widownią na kilkaset osób, burdeltrupa powróciła do tradycji klubowych. Ich siedzibą jest Dzika Strona Wisły, klub przy placu Hallera, jak mówią, na Brooklynie Warszawy. Pokazują tam kameralne spektakle, w których można spotkać się z jednym bohaterem: dr. Fakiem, księdzem Markiem i Paulą.
T - Tematy. Czy scenariusze kolejnych odcinków mogą być kroniką życia Warszawy? Scenarzyści Maciej Łubieński i Michał Walczak mówią, że stolica w ich spektaklach jest trochę realna, a trochę zmyślona. Jednak w jej portrecie jest nerw współczesności. Obdarzają bohaterów obyczajowymi obserwacjami jak z Moliera i snami o wielkich historycznych namiętnościach jak z Szekspira.
W - Widownia. Współtworzy każdy odcinek, jeśli nie bawią ją żarty albo wstydzi się śmiać napięcie spektaklu siada. Od pierwszych odsłon, gdy widzowie tłoczyli się w piwnicy na Chłodnej, publiczność się zmieniła. Teraz na widowni można zobaczyć np. byłą minister kultury Małgorzatę Omilanowską czy prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Z - Zdzisław. Mąż Pauli, drugi budowniczy metra, który pod ziemią odkrył swoje prawdziwe „ja”. Koniec budowy był dla niego końcem świata. Grający tę rolę Tomasz Drabek wcielał się także w Wiesława, swojego dziadka, powstańca. Ale najbardziej zachwycający jest w stylizowanych na romantyczne teksty monologach, jak „Monolog Kamienicznika”, który zamiast rządu dusz chce posiąść rząd kamienic czy tyrana, któremu „brak dorodnej postaci”, ale jest „zrodzony do wielkości”, więc planuje przejąć władzę po śmierci Burdeltaty.

Ż - Żelazne Waginy. Prekursorki punk latte. Zespół dziewczyn, aktorek Pożaru, które w songach wyśpiewują sprzeciw wobec polityki mającej coraz większe zakusy na odebranie kobietom praw. Grają koncerty w praskim klubie Skład Butelek, a teraz w powiększonym składzie wystąpią w Nowym Teatrze z przedstawieniem „Szpital