Podziemne muzeum ze Szczecina najlepszym budynkiem świata 2016
Szczecińskie Muzeum Centrum Dialogu Przełomy z nagrodą "World Building of the Year 2016"! Projekt śląskiej pracowni KWK Promes pokonał setki realizacji ze świata. Nagroda po raz pierwszy trafiła w ręce Polaków
Nagroda za najlepszą architekturę 2016 roku została przyznana podczas Światowego Festiwalu Architektury, który zakończył się właśnie w Berlinie. Muzeum Centrum Dialogu Przełomy zaprojektowane przez Roberta Koniecznego otrzymało Grand Prix, pokonując 375 konkurentów z całego świata. Jury konkursu, złożone z gwiazd architektury, nagrodziło budynek także w kategorii Najlepszy Obiekt Kultury na świecie.
Ten projekt wzbogaca miasto i życie w tym mieście. Odnosi się do miejsca o trzech historiach – historii sprzed II Wojny Światowej, historii wojennych zniszczeń oraz powojennego zagospodarowania, które pozostawiło dużą lukę w samym środku miasta - czytamy w opinii jury.

Muzeum wpasowało się idealnie w miejski plac (Plac Solidarności). Przed II wojną światową stały w tym miejscu okazałe kamienice (zdjęcie powyżej) oraz zabytkowy Konzerthaus - dziś na jego miejscu stoi słynna szczecińska Filharmonia, przypominająca bryłą "górę lodową". Architekci postanowili nie rywalizować z nową ikoną miasta, dlatego sąsiadujący budynek Muzeum zbudowali pod ziemią. Miejski plac, który w grudniu 1970 roku był areną demonstracji i dramatycznych starć z milicją pozostał, a cała wystawa poświęcona tamtym wydarzeniom znalazła miejsce w przestronnej przestrzeni ekspozycyjnej poniżej poziomu ziemi. Centrum Dialogu Przełomy jest tym samym jednym z najbardziej interesujących architektonicznie muzeów w Polsce.

Plac zachował swój wymiar symboliczny, nadal jest to miejsce uroczystości rocznicowych. Władze miasta zaczęły wykorzystywać pochyłą płaszczyznę placu na koncerty i projekcje kina letniego. Mimo zakazu, architekci przeforsowali gładką posadzkę placu, po której da się jeździć deskorolką i uprawiać sport, dlatego gdy muzeum jest zamknięte, życie na placu toczy się dalej.
Jest to fragment miejskiej topografii jak również muzeum. Schodząc pod ziemię zgłębiamy pamięć i historię tego miasta, natomiast wychodząc na powierzchnię, publiczne oblicze budynku. Jego pofałdowany dach można interpretować i wykorzystywać na wiele różnych sposobów. Jest to projekt, który odnosi się do przeszłości w sposób optymistyczny, poetycki i pełen wyobraźni. - czytamy w opinii Jury

By uzyskać jednorodny charakter całego założenia architekci sięgnęli po beton, który w całości pokrywa plac oraz stapia się z szarą bryłą recepcyjną Muzeum. Elewacja tej części jest ruchoma i sterowana automatycznie, dzięki czemu może być ona w ciągu kilku minut zmienić zupełnie swój wygląd, film: