Nowe życie Hali Koszyki. 18 restauracji dookoła hali, otwarcie w piątek rano
Kilkanaście restauracji i barów, specjalistyczne sklepy z jedzeniem oraz działający przez siedem dni w tygodniu minibazar. Takim rytmem będzie żyła Hala Koszyki od 21 października
Otwarcie Koszyków było z pewnością jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń sezonu. Po długim remoncie zabytkowe wnętrza dawnej hali targowej znowu mają zacząć tętnić życiem. Przede wszystkim gastronomicznym.

EGZOTYCZNIE W HALI KOSZYKI
Różnorodność – tego na pewno nie można odmówić ofercie Hali Koszyki. Kuchnię tex mex, ze szczyptą polskich pomysłów, reprezentuje GringoBar. Salsownia, drugi warszawski lokal właścicieli GringoBar z Mokotowa, w którym goście sami mogą wybierać stopień ostrości dań.
Złaknieni smaków Indii mogą zajrzeć do Curry Leaves, a ci poszukujący kuchni tajskiej w ulicznym wydaniu – lokalu Tuk Tuk.
Jest też oczywiście i „susharnia” – Kago Sushi (ciekawostka: słowo „kago” oznacza po japońsku „koszyk”) to nowy lokal firmowany przez Alona Thana, światowego mistrza sushi z 2015 roku oraz współtwórcę takich miejsc jak m.in. Izumi Sushi, oraz mistrza sushi Łukasza Skóry, a prócz tytułowego specjału na miejscu zjeść będzie można też inne dania kuchni japońskiej, m.in. potrawy na bazie makaronu.
HALA KOSZYKI WOKÓŁ MORZA ŚRÓDZIEMNEGO
Smaki rodem z Barcelony chce proponować Sobremesa Tapas Bar, której szef kuchni swoje doświadczenie zdobywał w Hiszpanii. Po przeciwległej stronie wewnętrznego atrium ulokował się z kolei drugi w Warszawie lokal Semolino Ristorante, którego flagowymi potrawami są włoskie makarony oraz pizze. W restauracji Heritage działają też niewielkie delikatesy, m.in. z wyborem włoskich serów i wędlin, makaronami oraz oczywiście winem. Podróż zakończyć można w Port Royale, restauracji stawiającej na ryby i owoce morza – od polskich śledzi przez karmazyna po ostrygi, podawane zarówno au naturel, jak i zapiekane w wielu smakach.

NA ZDROWIE I NA SZYBKO
Siewcy Smaku to nowy koncept gastronomiczny twórców słynących z mięsnych, wypasionych kanapek Pogromców Meatów (nominowani do tytułu Warszawskiej Pyzy dla najlepszego stołecznego street foodu). Osią menu są tzw. koszyki, czyli układane w miskach dania komponowane z kasz, warzyw i owoców oraz mięs i ryb, np. z sandaczem, kaszą jaglaną, marynowanym fenkułem, kiełkami i pikantnymi chipsami z marchewki. Prócz nich w karcie znajdziemy też m.in. zupy (codziennie inna) oraz kanapki.
Street food w wegańskim wydaniu oferuje kolejny już na warszawskiej mapie gastronomicznej lokal sieci Mango, w którym zjemy m.in. hummus czy pitę z falafelami. Szybką porcję zdrowia łyknąć można też w Corona Sok i Mus, czyli barze ze zdrowymi sokami, smoothies i koktajlami.
Jeśli ktoś ma ochotę na burgera w klasycznej, mięsnej wersji, znajdzie go w bistro Soul Food, a Kiełba w Gębie stawia na polski grill w odświeżonym formacie. Z kolei fani naleśników na najróżniejsze sposoby ruszyć mogą do Kreperii, w której serwowane są naleśniki na słodko i na słono, przyrządzane z różnego rodzaju smakowych ciast, np. z sosem bolońskim, gruszką i serem gorgonzola czy kremem twarożkowym i nutellą.

ŻYCIE BAROWE W HALI KOSZYKI
Sercem Hali Koszyki ma być Bar Centralny Koszyki, reklamowany jako największy w Warszawie z ladą o długości 50 metrów.
Będą piwa oraz mocne alkohole, a także przystawki i niewielkie dania, np. kanapki oraz bezalkoholowe „lemoniady z dynksa” czy „klasyczne ustrojstwa”, czyli koktajle.
Specjalnością baru mają być autorski koktajl Koszyki oraz piwo Koszyki, które kupić będzie można wyłącznie tutaj. Piwo poleje się też w Bierhalle – kolejnym lokalu sieci, do którego można wpaść także na transmisje wydarzeń sportowych.
JEDEN AUTOR, TRZY POMYSŁY
Nie wszystkie z planowanych lokali ruszą już dzisiaj, wraz z oficjalnym otwarciem hali. Poczekać trzeba będzie na restauracje Mateusza Gess-lera, twórcy Warszawy Wschodniej – Sen o Warszawie, w której królować będą dania kuchni polskiej, serwowane z wózków wprost na stoły gości, oraz czynną przez 24 godziny na dobę Ćmę, której specjalnością będzie street food. Jej uzupełnieniem będzie Ćma Café, w której napijemy się kawy, zjemy kawałek drożdżowego placka czy kanapkę.
Jeśli już teraz ktoś zawędrowałby w rejon Koszyków o poranku, bez zjedzenia śniadania w domu, ratunek znajdzie w ruszającej dzisiaj Werandzie Bistro. Weranda ma być jednak miejscem na cały dzień – również na lunch czy wieczorne spotkanie przy winie.

Hala Koszyki
ul. Koszykowa 63
- Hala czynna: pon.-sob. godz. 9-21, niedz. godz. 9-20
Supermarket: pon.-sob. godz. 8-22, niedz. godz. 9-21