Porcelana jak spacer po duńskich ogrodach. Wystawa królewskiej porcelany w Łazienkach
Porcelana z Narodowego Muzeum Historycznego na Zamku Frederiksborg w Hillerod, wystawiana do końca października w Pałacu na Wyspie, w Jadalni Królewskiej Łazienek Królewskich

W III księdze „Pana Tadeusza” („Umizgi”), w opisie grzybów i grzybobrania Adam Mickiewicz zostawia takie pamiętne porównania:
Na zielonym obrusie łąk, jako szeregi Naczyń stołowych sterczą: tu z krągłymi brzegi Surojadki srebrzyste, żółte i czerwone, Niby czareczki różnym winem napełnione; Koźlak, jak przewrócone kubka dno wypukłe, Lejki, jako szampańskie kieliszki wysmukłe, Bielaki krągłe, białe, szerokie i płaskie, Jakby mlekiem nalane filiżanki saskie, I kulista, czarniawym pyłkiem napełniona Purchawka, jak pieprzniczka...
Naczynia stołowe, czareczki, kubki, filiżanki, pieprzniczka... Akcja poematu rozgrywa się na przełomie 1811 i 1812 roku, można więc śmiało sądzić, że saska porcelana, do której Mickiewicz porównuje litewskie grzyby, pochodzi z końca XVIII wieku - tak jak porcelana z Narodowego Muzeum Historycznego na Zamku Frederiksborg w Hillerod, wystawiana w Łazienkach, bo gdzież by indziej. To właśnie tam w okresie letnim Stanisław August Poniatowski organizował obiady czwartkowe, czyli obiady „uczone” lub, jak je nazywano, „mądre”. Skupiające takich literatów jak Ignacy Krasicki, Franciszek Bohomolec, Adam Naruszewicz czy Hugo Kołłątaj.

Na wystawie w Łazienkach znajdzie się bardzo konsekwentny i spójny zestaw - słynny i wykwintny obiadowy serwis świąteczny „Flora Danica”, stawiany na królewskim stole duńskim. „Porcelana - piszą kuratorzy - została wyprodukowana przez Królewską Fabrykę Porcelany (Den Kongelige Porcelainsfabrik) w latach 1790-1802. Prawdopodobnie miał to być dar dla carycy Katarzyny Wielkiej, jednak ze względu na jej śmierć, duńska rodzina królewska zatrzymała zastawę stołową do własnego użytku”. A teraz możemy oglądać go u Króla Stasia, jako krucha forma pośmiertnego triumfu nad carycą.

Nie przyszłoby mi do głowy - nie jestem Mickiewiczem - porównywać serwis porcelanowy do zagajnika pełnego grzybów. Do ogrodu - tak. Spośród kwiatów malowanych na płaskich płaszczyznach, z porcelany coraz wyrastają kwietne reliefy i płatki. Delikatne, lecz również solidne. Niejako przyrośnięte do naczyń.

Nikt, kto zobaczy wystawę, nie będzie pytał o źródło nazwy „Flora Danica”. Talerze, wazy, maselniczki pokryte są konsekwentnie kwietnymi dekoracjami. Kwiaty nie są jednak malowane z fantazji czy bezpośrednio z natury. Ich pierwowzorem są ryciny z atlasu botanicznego, dzieła o charakterze naukowym, katalogowym - „Flora Danica” właśnie - publikowanego od 1761 do 1883 roku z inspiracji prof. Georga Christiana Oedera z kopenhaskiego ogrodu botanicznego. Niektóre ryciny z tego atlasu będą pokazywane do 31 sierpnia w Galerii Plenerowej przy ul. Agrykoli.

Wędrówka po wystawie jest więc kilkoma wędrówkami naraz. Po królewskich pałacach duńskich, po świecie przodków Mickiewicza, po dworze Stanisława Augusta Poniatowskiego i życiu intelektualnym przedrozbiorowej Warszawy. Jest też spacerem po dzikich i uprawianych ogrodach Danii, Szlezwiku-Holsztyna, Oldenburga-Delmenhorstu, Norwegii, Islandii, Wysp Owczych, Grenlandii.

Począwszy od 11 sierpnia do 1 września, w czwartki o godz. 18 będą prelekcje Agnieszki Martyki-Grudzień o „Flora Danica”, obiadach czwartkowych, o oświeceniowym życiu intelektualnym Warszawy, o polskiej porcelanie królewskiej. Będzie można ich wysłuchać bezpłatnie, trzeba tylko się zapisać, wysyłając maila na adres: edukacja@lazienki-krolewskie.pl.

PAŁAC NA WYSPIE
Łazienki Królewskie, ul. Agrykola
„Flora Danica - stół królewski” będzie trwała do 30 października.
Pałac otwarty w godz. pon. 11-18, wt., śr., niedz. 9-18, czw., pt., sob. 9-20.
Wybrane ryciny z atlasu „Flora Danica” zostaną zaprezentowane - od 5 do 31 sierpnia - na wystawie w Galerii Plenerowej przy Agrykoli.