Opener Festival 2016 - dzień pierwszy. Zagrają PJ Harvey, Florence & The Machine, Tame Impala
Zaczyna się jubileuszowy Opener Festival 2016. To jego 15. edycja. Pierwszego dnia w Gdyni w Babich Dołach zagrają gwiazdy: PJ Harvey, Florence & Machine, Tame Impala, jak i początkujący artyści. Zapraszamy też na spotkania do newsroomu Co Jest Grane 24
Przedstawiamy najciekawsze koncerty pierwszego dnia Opener Festivalu 2016, ze scen Orange, Tent, Alter Art, Firestone.
To 15. jubileuszowa edycja festiwalu. O 15. najlepszych koncertach z tych lat czytaj tu
Wybrali je dziennikarze Co Jest Grane 24, którzy będę je też relacjonować. Więcej polecanych koncertów na Opener Festival 2016 tutaj.
Zapraszamy też na pierwszy dzień spotkań z artystami w newsroomie Co Jest Grane 24 - obok Muzeum Sztuki Nowoczesnej, między sceną namiotową i Alter Stage..
Oto polecane koncerty Opener Festival 2016 - środa, 29 lipca
Heroes Get Remembered

Warszawiacy z Heroes Get Remembered to m.in. zdobywcy nagrody „Border Breaker” na festiwalu w Jarocinie. Otrzymują ją te zespoły, które zdaniem jury mają największy potencjał, by zaistnieć na międzynarodowym rynku. W przeszłości muzycy dzielili jedną scenę z takimi grupami jak Paramore, Zebrahead, Die Toten Hosen czy Bad Religion. W marcu ukazała się druga płyta HGR zatytułowana „No Mirrors, no Friends”.
- Namiot, godz. 16
Skepta
Nowa gwiazda grime'u. Na scenie jest od lat i nieźle poczyna sobie w rodzimej Anglii. A dzięki wdanej w tym roku zachwalanej płycie „Konnichiwa” ze swoim rapem przebija się także w Stanach.
- Scena Orange, godz. 17
Notopop

Elektropopowe trio z Wrocławia zainspirowane dobrym britpopem i amerykańską klasyką lat 60. W skład zespołu wchodzą Kasia Gruszka (wokal), Paweł Major (produkcja, klawisze, gitara) oraz Mateusz Musiał (klawisze, bas).
- Scena Firestione, godz. 17,
- spotkanie w newsroomie co Jest Grane 24 - godz. 18.30
Shy Albatross

Najnowszy projekt z udziałem Natalii Przybysz. Założycielem zespołu jest Raphael Rogiński, polski kompozytor i gitarzysta, promotor muzyki żydowskiej, etnicznej i folkowej. Natalia Przybysz scenę open'erową zna już doskonale, ale w towarzystwie Shy Albatross (oprócz Rogińskiego grupę tworzą jeszcze Hubert Zemler i Miłosz Pękala) wystąpi po raz pierwszy.
- Alter Stage, godz. 17.30,
- spotkanie w newsroomie co Jest Grane 24 - godz. 19
Otsochodzi
Ledwie 20-letni raper z warszawskiego Tarchomina. Całkiem niedawno jego potencjał dostrzegli producenci Asfalt Records, jednej z najważniejszych wytwórni hiphopowych. W maju nakładem tej wytwórni ukazała się jego debiutancką płytą.
- Namiot, godz. 18.15
SOXSO
Nowy projekt z samego serca Śląska. Twórczość Natalii Ptak i Macieja Sawocha to dopracowana w najdrobniejszych szczegółach dawka tyleż tanecznej, co melancholijnej elektroniki. Choć światu pokazali zaledwie kilka kawałków, już zdążyli zaznaczyć swoje miejsce na polskiej scenie niezależnej.
- Scena Firestone, godz. 19,
- spotkanie w newsroomie co Jest Grane 24 - godz. 20.30
PJ Harvey
Jej muzyka jest szorstkawa, ale pełna poezji, oparta na awangardzie, bluesie, rocku, opisująca rzeczywistość czasem laboratoryjnie bezstronnie, czasem z żarem, ogniem zamieniającym wszystko w popiół. Do Polski PJ Harvey, ikona współczesnej alternatywy, rocka, powraca po prawie dekadzie. I jest to jeden z najbardziej wyczekiwanych koncertów Open'era.
- Namiot, godz. 20.30
Młoda wokalistka, choć nagrała zaledwie kilka piosenek, coraz śmielej poczyna sobie na polu elektroniki i popu. Na jesień planowana jest premiera jej debiutanckiej epki. Za produkcje odpowiada m.in. Mateusz Gudel z Małych Miast, a teksty pomaga pisać Michał Wiraszko z Much.
- Scena Firestone, 21,
- spotkanie w newsroomie co Jest Grane 24 - godz. 22.15
Savages

Ten hałas nie ma uroku, jazgot nie kokietuje, a płynąca ze sceny energia jest jak tornado, fascynuje i grozi zatraceniem. Trzy dziewczyny z Wielkiej Brytanii i jedna Francuzka odświeżyły muzykę postpunkową, nadały jej wymiar spektaklu o doskonałym hałasie, przez który przebija współczesna literatura, kino, popkultura, który oparty jest na punkowym etosie „zrób to sam”.
- Scena Alter Art. - godz. 21.30
Florence and the Machine

Brytyjska kapela indie rockowa pod wodzą energetycznej Florence Welch odwiedza nasz kraj już po raz piąty. I chociaż to ich Open'erowy debiut, polskie festiwale nie są im obce - sprawdzili się już jako headlinerzy na scenach Coke Live Music i Orange Warsaw. To także ich drugi koncert w Polsce w ramach trasy promującej ostatni album „How big, how blue, how beautiful”.
- Scena Orange, godz. 22
Małpa
Łukasz Małkiewicz, znany lepiej jako „Małpa”, to współzałożyciel duetu wystąpi na Openerze po raz pierwszy. Ale przynajmniej od siedmiu lat, czyli od czasu swojego płytowego debiutu, należy do najbardziej wyrazistych postaci polskiej sceny hiphopowej.
- Namiot, godz. 23,
- spotkanie w newsroomie co Jest Grane 24 - godz. 1.00
Tame Impala

Mistrzowie współczesnej psychodelii grali już na Open'erze przed trzema laty. Rok temu grupa Kevina Parkera wydała znakomity album „Currents”, który do tej pory nie przestaje zachwycać. To ten przede wszystkim materiał Tame Impala wykona podczas tegorocznego festiwalu.
- Scena Orange, godz. 00.30
Xxanaxx

Klaudia Szafrańska i Michał Wasilewski, damsko-męski duet serwujący muzykę elektroniczną. Zadebiutowali w 2013 roku EP-ką „Xxanaxx Ep” wydaną nakładem U Know Me Records. Rok później, dzięki współpracy z Warner Music Poland światło dzienne ujrzał pierwszy album długogrający „Traingles”. Drugiej płyty „FWRD” możemy słuchać od miesiąca. Na Open'era wracają po trzech latach.
- Namiot, godz. 1.30,
- spotkanie w newsroomie co Jest Grane 24 - uwaga przed koncertem - godz. 00.00