Muzeum Sztuki Współczesnej we Wrocławiu. Sztuka pod czterema kopułami i szklanym dachem
Po długotrwałym i kosztownym remoncie zabytkowy Pawilon Czterech Kopuł powraca do swojej pierwotnej, wystawienniczej funkcji. Będzie w nim można oglądać kolekcję polskiej sztuki współczesnej zgromadzoną we wrocławskim Muzeum Narodowym.

Kiedy w 1912 roku na Wielkiej Wyspie we Wrocławiu budowana była największa żelbetowa kopuła świata - o rozpiętości 67 metrów - czyli monumentalne przekrycie Hali Stulecia, wokół trwały gorączkowe prace przy Pergoli, a także Pawilonie Czterech Kopuł.
Ten niemający sobie równych zespół powstawał dla uczczenia setnej rocznicy wydania we Wrocławiu przez Fryderyka Wilhelma III odezwy „Do mojego ludu”, w której król pruski wzywał do powszechnego oporu przeciw Napoleonowi Bonaparte.
Pawilon nawiązywał do form historycznych, a wzniesiony został z nowego i modnego wówczas materiału - betonu zbrojonego.
OD POTĘGI PRUS DO POLSKIEJ DEGRADACJI
Jego projektant - Hans Poelzig - stworzył dobrze oświetlone i przestronne sale ekspozycyjne.
Zabytek przetrwał drugą wojnę światową. Organizowano w nim wystawy, potem włączono do Wytwórni Filmów Fabularnych, stał się atelier filmowym, w którym powstały m.in. „Rękopis znaleziony w Saragossie” czy „Lalka”. Z czasem zmieniono go w magazyn, rekwizytornię, pracownie techniczne. W 2006 roku cały teren wokół Hali Stulecia wraz z pozostałymi budynkami kompleksu został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, ale pawilonowi groziła katastrofa budowlana.
W końcu ówczesny minister kultury Bogdan Zdrojewski przekazał go wrocławskiemu Muzeum Narodowemu. Ze środków unijnych do Wrocławia trafiło ponad 50 mln zł i w 2013 roku zaczęły się prace. Uratowano pawilon, przykryto też szklanym dachem wewnętrzny dziedziniec.

Wrocław pozyskał 6,5 tys. m kw. powierzchni wystawienniczej i dzieło architektoniczne wyjątkowej urody. A Pawilon Czterech Kopuł staje się wrocławskim Muzeum Sztuki Współczesnej.
PRZEKRÓJ SZTUKI TROCHĘ STARSZEJ I CAŁKIEM NOWEJ
Pokazywany w nim będzie jeden z największych w kraju zbiorów polskiej sztuki współczesnej. Jego historia sięga lat 60. XX wieku, a ich charakter zdeterminowały wybory wieloletniego dyrektora wrocławskiego muzeum i kuratora zbiorów Mariusza Hermansdorfera. Kolekcja liczy 20 tys. eksponatów, które reprezentują wszystkie dyscypliny działań artystycznych - malarstwo, rzeźbę, różne formy przestrzenne i instalacje, zapisy wideo, grafikę, fotografię, dokumentację działań performatywnych.
Wyboru prac dokonały i ekspozycję przygotowały kuratorki - wicedyrektor muzeum Barbara Banaś i Barbara Ilkosz.

- Pokazujemy najciekawsze obiekty z bogatej kolekcji sztuki polskiej II połowy XX i XXI wieku - mówi Barbara Banaś. - W zabytkowych pomieszczeniach bliskich estetyce klasycznego muzealnego white cube'a doskonale odnajdują się prace naszych klasyków - od wczesnych prac Marii Jaremy, Tadeusza Kantora czy Alfreda Lenicy po najnowsze dzieła Leona Tarasewicza, Mirosława Bałki, Pawła Althamera czy Katarzyny Kozyry. Zależało nam, by przygotowywana prezentacja pozwoliła widzom poznać kolejne odsłony polskiej sztuki minionego półwiecza. Układ ekspozycji jest chronologiczno-problemowy. Rozpoczynamy od wskazania trzech wybitnych postaci twórców i teoretyków sztuki zarazem, którzy wywarli wpływ nie tylko na pokolenia artystów okresu międzywojnia. Są to: Leon Chwistek, Stanisław Ignacy Witkiewicz i Władysław Strzemiński. W kolejnych odsłonach prezentowany jest nurt tzw. powojennych sztuk nowoczesnych - socrealizm, informel, malarstwo materii itd. Chcemy jednak podkreślić, że nowa wystawa jest prezentacją kolekcji. Nie jest to wystawa stała. Będzie ona ulegała zmianom, tak abyśmy mogli naszej publiczności pokazać rozmaite prace z naszych zbiorów.
W pawilonie organizowane będą też wystawy czasowe prezentujące światową sztukę współczesną. Już od 23 sierpnia w ramach programu Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 pokazywana będzie znakomita kolekcja dr. Ericha Marxa z Hamburger Bahnhof - Museum für Gegenwart w Berlinie. Dziełem nawiązującym wystawę jest obraz Roberta Rauschenberga „Summer Rental 3”. Znajdą się na niej prace: Josepha Beuysa, Dana Flavina, Keitha Haringa, Anselma Kiefera, Franka Thiela, Andy'ego Warhola, a także dzieła polskich twórców: Zbigniewa Rogalskiego i Wilhelma Sasnala.
PAWILON CZTERECH KOPUŁ
Muzeum Sztuki Współczesnej, oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu, ul. Wystawowa 1. Bilet na wystawę kolekcji - 20 zł, ulgowy 15 zł, tak samo na wystawy czasowe. Będą też bilety rodzinne i specjalne, we wtorki wstęp wolny.
Więcej pawilonczterechkopul.pl