Festiwal Co Jest Grane 24. Kortez: Mam nadzieję, że nie złapiemy niepotrzebnego ciśnienia
Kortez to jedno z najgorętszych nazwisk tego sezonu. Do przyznanego mu w kwietniu Fryderyka za fonograficzny debiut roku w ubiegły weekend dołączyła nagroda publiczności na opolskich Debiutach. 18 czerwca zagra w Warszawie na festiwalu Co Jest Grane 24. Wśród gwiazd tej imprezy są też Artur Rojek, Ania Dąbrowska, Organek, Brodka
Karol Sakosik: Strasznie dużo się u ciebie ostatnio dzieje. 1 czerwca wydałeś nowy singiel do kawałka „Wiem, że mnie podglądasz”. Kto cię więc podgląda?

Kortez: To stara piosenka, którą nagrałem z Maxem Fiszerem przy okazji ubiegłorocznego Records Store Day. W tym roku trafiła na „Minialbum”, który jest uzupełnieniem „Bumeranga”. Gram ją często na koncertach i zauważyłem, że ludzie ją lubią. Postanowiliśmy nakręcić do niej obrazek, ale nie traktuję jej jak regularnego singla.
Praca z Karoliną Charko musiała być bardzo przyjemna, skoro zdecydowaliście się nakręcić dwie wersje teledysku?
- Kręciliśmy to w wielkim domu Maxa w Toruniu. Wyjechaliśmy tam na kilka dni i bez napięcia realizowaliśmy wszystkie pomysły. Finalnie okazało się, że mamy trochę za dużo materiału i zastanawialiśmy się nawet nad przedstawieniem tej historii w odcinkach. Ostatecznie zdecydowaliśmy się opublikować również wersję alternatywną opartą na jednym z najmocniejszych epizodów.
Teledysk wyreżyserowała Agata Trafalska, z którą pracowałeś przy tekstach na płycie.
- Tak. Agata to człowiek orkiestra. Mam z nią wyjątkowy kontakt i bardzo jej ufam. Jest odpowiedzialna za większość obrazków do piosenek z „Bumeranga”.
Od początku staraliśmy się unikać klasycznej teledyskowej estetyki. Bardziej chcieliśmy kręcić ilustracje, które byłyby tłem do piosenek i tworzyły z nimi pewien nastrój.
Kilka tygodni temu Agata opowiedziała mi pomysł, który przyszedł jej do głowy. To było zaj...! Poprosiliśmy Olę Przytułę o pomoc i jak wspomniałem, pojechaliśmy do Maxa, żeby to nakręcić. Jestem bardzo zajarany tym wideo.
Trzeciego czerwca zagrałeś koncert debiutów w Opolu. Wygrałeś i przeprosiłeś, że znowu zgarnąłeś debiuty. Denerwuje cię, że wciąż tak jesteś postrzegany?
- Nie, no co ty! W końcu jestem debiutantem.
Tak, ale nie przeszkadzało to nikomu, żeby zaprosić cię do Superjedynek i na Scenę Alternatywną.
- To niesamowite. Sam jestem pod wrażeniem i cieszę się, że zostałem zauważony i doceniony.
Z punktu widzenia zwycięzcy jak oceniasz konkurentów? Odświeżono formułę i wygląda na to, że w końcu konkurs idzie w dobrym kierunku.
- Nie zastanawiałem się nad tym. Niektórzy wykonawcy podobali mi się bardziej, a inni mniej.
Bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie Jóga, bo całkowicie oddaje się sztuce i robi to na wysokim poziomie.
W kuluarach mówi się, że jesienią wydajecie płytę koncertową. To prawda?
- Prawda. Na początku wiosny nagraliśmy dwa koncerty w Palladium i dwa w krakowskim klubie Studio. Wszyscy chcieliśmy mieć jakąś pamiątkę po tej trasie. Agata z dziewczynami zajęła się rejestracją wideo, a Michał Przytuła audio. Wszystko się udało i postanowiliśmy poskładać to do kupy.
Ludzie, z którymi spotykam się po koncertach, często pytali, kiedy planujemy płytę koncertową. Szczerze mówiąc, nie myślałem o tym nigdy, ale po przesłuchaniu tego materiału postanowiliśmy udostępnić go jesienią.
Nie będzie to jednak regularna płyta z premierą sklepową. Jej premiera będzie miała miejsce na jednym z jesiennych koncertów. Oficjalnie dostępna będzie na dwupłytowym winylu, do którego dołożymy DVD, a także w wersji cyfrowej. Będzie można ją także kupić na CD po koncertach.
A płyta z nowym autorskim materiałem?
- Pracuję nad tym. Chciałbym jesienią pograć już trochę nowych piosenek na trasie. Mam sporo muzyki i formy, ale nie zaczęliśmy jeszcze pracy nad tekstami, bo Agata była zajęta tymi wszystkimi obrazkami (śmiech). Mam nadzieję, że wszystko się poukłada i nie złapiemy jakiegoś niepotrzebnego ciśnienia.
A jakie masz plany koncertowe?
- Chciałbym pod koniec roku pojeździć po Polsce i pograć z zespołem, z którym doskonale się czuję. W tej chwili koncerty idą dwutorowo: w większych miejscach gram w pięcioosobowym składzie, a w mniejszych przyjęliśmy bardziej intymną formułę opartą na gitarze, fortepianie i wiolonczeli. W wakacje zagram z zespołem kilka festiwali. Zaczniemy 17 czerwca w Oświęcimiu na Life Festival, 18 czerwca Co Jest Grane 24 Festival w Warszawie w parku Królikarnia, 24 jedziemy do Rzeszowa na Europejską Stolicę Kultury, 1 lipca na Open'era, 12 sierpnia Maltańska Scena Muzyczna w Poznaniu, a 14 sierpnia będę w Olsztynie na Green Festivalu.
INNE ATRAKCJE FESTIWALU CO JEST GRANE 24
Koncerty
- 15-16 KRZYSZTOF ZALEWSKI SOLO ACT
- 16.30-17.30 ORGANEK
- 18-19 ANIA DĄBROWSKA
- 19.30-20.30 KORTEZ
- 21-22 BRODKA
- 22.30-23.30 ARTUR ROJEK
Koncerty na T-Mobile Electronic Beats Stage
- 17.30-18.30 WARSZTATY Z BEATBOXINGÓW
- 19-20 - BAASH Z UDZIAŁEM JAA! I RYSY
- 20.30-21 JAŹŃ
- 22-23 BHSOSA DJ SET
Spotkania z artystami
- Po każdym koncercie fani będą się mogli spotkać ze swoimi ulubionymi artystami w newsroomie Co Jest Grane 24.
Kino
Filmy i debata o Kieślowskim w ramach Roku Krzysztofa Kieślowskiego w Kino Polska
- Godz. 13 - Dekalog popkulturowo - przed „Rodziną Soprano” był „Dekalog” - o tym, jak na długo przed „złotą erą TV” powstał genialny serial
Goście: Jerzy Stuhr - aktor, reżyser, Irena Strzałkowska - wiceszefowa SF TOR, ze strony studia producentka „Dekalogu”, Magda Juszczyk - dziennikarka, prowadząca „Program obowiązkowy” w Kino Polska, Dariusz Jabłoński - reżyser i producent, m.in. II reżyser cyklu „Dekalog” Krzysztofa Kieślowskiego, Paulina Grabska - naczelna Stopklatki.pl
- Godz. 14 - projekcja „Krótkiego filmu o miłości”
- Godz. 15.30 - Dyskusja towarzysząca seansowi „Bez końca” Krzysztofa Kieślowskiego. Goście: ks. Andrzej Luter - publicysta „Tygodnika Powszechnego”, Martyna Harland - dziennikarka i autorka serwisu Filmoterapia, Joanna Kos-Krauze - reżyserka i scenarzystka
- Godz. 16:30 - projekcja „Bez końca”.
- Godz. 19.00 - BMW Group Polska zaprasza na projekcję filmu „Droga do mistrzostwa", reż. Bartosz Konopka. Przed pokazem i po nim będzie można kupić specjalny album ze zdjęciami z planu filmowego autorstwa fotografa Jacka Poremby. A przez cały festiwal - obejrzeć wystawę wybranych zdjęć projektu „Droga do mistrzostwa”.
Akcja artystyczna Kwiaciarnia Grafiki
- Sitodruk na żywo. Najlepiej przyjść w starych lub nowych koszulkach, jasnych, gładkich i bawełnianych. Drukować na nich będą Kwiatuchi, czyli Marta Kwiatek i Kwiateka.
Jedzenie i picie
W strefie kulinarnej będą knajpy wegańskie (Krowarzywa, Lokal Vegan Bistro), tajskie (Why Thai), włoskie (Superiore Wine Bar), polskie (Smaki Warszawa i Delikatesy Esencja). Dla zwolenników kuchni Bliskiego Wschodu swoje specjały zaprezentuje Beirut Hummus & Bar Music. Będzie sushi. Stoiska wystawią Gazeta Cafe i John Lemon, lubelska Perła.
W strefie dziecięcej
Miniscena
- 13-13.45 - fragmenty spektaklu ” Alicji w krainie czarów” oraz ” Małego księcia” (Teatr Muzyczny Roma)
- 14-15.15 - spotkanie z Edytą Jungowską, która zabierze nas do świata Karlssona z dachu (Wydawnictwo Jung-off-ska)
- 15.30-16.15 - koncert Smykofonii „Muzyczna wędrówka po świecie” (fundacja Muzyka Jest dla Wszystkich)
- 17-17.45 - ” Nikt nic nie wie” - spektakl improwizowany dla dzieci (Klub Komediowy)
Grota pod tarasem pałacu
- 15-16 - warsztaty muzyczne ” Co głos głosi ” (Mała Warszawska Jesień)
Inne
- 12-18 - ” Niezwykłe filmowe podróże z Festiwalem Kino Dzieci” - pokazy filmów krótkometrażowych i zabawy dla najmłodszych (Kino Dzieci); 12-18 - warsztaty plastyczne z Wydawnictwem Tashka; 12-18 - „Jak dobrze znasz Warszawę” - konkurs z nagrodami o architekturze przedwojennej Warszawy (Narodowy Instytut Audiowizualny NInA
Stoiska: wydawnictwo Tashka, wydawnictwo Lamala, wydawnictwo Widnokrąg, wydawnictwo Poławiacze Pereł
- Wejście na teren festiwalu od godz. 12. Bilety w przedsprzedaży - 29 zł na Cojestgrane24festival.pl i eBilet.pl oraz w empikach, w dniu festiwalu - 39 zł. Dzieci do 12. lat i seniorzy powyżej 65. roku wchodzą za darmo