Wszystkie strony świata. Festiwal Ethno Port w Poznaniu
W czerwcu Poznań stanie się oknem na world music. Na festiwal Ethno Port przyjadą muzycy z Afryki, Azji i Europy
W Centrum Kultury „Zamek” na trzech festiwalowych scenach wystąpią muzycy i zespoły z różnych zakątków świata.
NA DUDUKU I GITARZE
Festiwal w piątek (17 czerwca) otworzy koncert armeńsko-tureckiego duetu.
Vardan Hovanissian jest wirtuozem i ambasadorem liczącego sobie około 3000 lat drewnianego instrumentu - duduku. Dopełni go saz, strunowy instrument przypominający lutnię z długim gryfem, który doskonale znany jest miłośnikom muzyki południowo-wschodniej. W muzyce Emre Gültekina i Vardana Hovanissiana przeplatają się harmonijne dźwięki Turcji i Armenii, a obaj twórcy liczą, że grając wspólnie album „Adana”, nawiązujący tytułem do miasta w którym dokonano masowych zabójstw Ormian, możliwe jest pojednanie obu narodów.
Jeszcze dalej na wschód, do Indii, przeniesie nas wirtuoz gitary - Debashish Bhattacharya. Początkowo, jako młody chłopak, Bhattacharya zafascynowany był tradycyjną muzyką indyjską i miejscem gitary w tym gatunku. Kolejne lata przyniosły mu zainteresowanie hawajską gitarą slide, z której po małym udoskonaleniu powstał unikatowy 24-strunowy instrument o niezwykłym, hawajsko-indyjskim brzmieniu. Bhattacharya sam ową hybrydę stworzył i grę na niej opanował doskonale, a koncert w Poznaniu może być jedyną szansą, żeby brzmienie tego instrumentu sprawdzić.
Muzycznym obywatelem świata, a także kolejnym w zestawie mistrzem gitary, jest pochodzący z afrykańskiej Gwinei Moh! Kouyaté.
W młodości wpływ na niego mieli lokalni twórcy, jednak to styczność z muzyką BB Kinga, Jimiego Hendrixa czy Django Reinhardta ukształtowała ścieżkę artysty. Przeprowadził się do Paryża i tam zaczął tworzyć muzykę dynamiczną, kolorową, która afrobeat łączy z funkiem i jest pomostem między Afryką Zachodnią, Europą i deltą Missisipi.
Formacja Rabasa, której trzonem są bracia Joao, Jorge, To i Angelito Ortet, pochodzi z Wysp Zielonego Przylądka, jednak w stylu grupy słychać wpływy wielokulturowego holenderskiego Rotterdamu, w którym dziś mieszkają.
TRADYCJA STAREGO KONTYNENTU
Na festiwalu w Poznaniu nie zabraknie też tradycji europejskich. Z Marsylii pochodzi grupa specjalizująca się w polifonicznym śpiewie regionu Oksytanii - Lo Cor De La Plana. Męska grupa śpiewa po prowansalsku, czyli w języku średniowiecznych trubadurów, jednak dawną tradycję kraju przenoszą w teraźniejszość dzięki współczesnym interpretacjom.
Z południowych Włoch przyjedzie Kalascima.
Sześciu muzyków spaja regionalną muzykę taneczną Tarentu ze współczesną muzyką... elektroniczną. Stara tradycja spotyka się z nowoczesnością i warto tego doświadczyć.
Bardziej tradycyjnie do dorobku muzycznego swojego kraju podchodzi Chicuelo - hiszpański wirtuoz gitary grający klasyczne flamenco katalońskiej Barcelony, z którym występuje wokalista Joaquin Gomez „El Duende”. Natomiast perłą w klasycznej muzyce rumuńskiej jest Ionic Minune, romski samouk i mistrz akordeonu, któremu w Poznaniu towarzyszyć będzie kompozytor i klarnecista Alex Simu.
Będą też artyści z Polski. W folkowym repertuarze z gór zaprezentuje się podhalańska grupa złożona ze znakomitych muzyków - Pawła i Jana Trebunia-Tutków, Szczepana Gąsienicy-Mracielnika, Dawida Czernika, Łukasza Leji czy inicjatora całego zamieszania - Jakuba Gąsienicy-Giewonta. Repertuar mają obszerny, bo pojawią się nie tylko melodie ludowe, ale i węgierskie czardasze, wiedeńskie walce czy czeskie polki.

Z kolei do mazowieckiej tradycji nawiąże Raphael Rogiński. Kochający muzykę klezmerską gitarzysta w nowym projekcie interpretuje tradycję kurpiowską. Leśne pieśni i liryczne teksty wykona Genowefa Lenarcik, córka wybitnego przedstawiciela folkloru Kurpiów Stanisława Brzozowego.
W polskiej muzyce znalazły się też odwołania do tradycji południowo-wschodniej. Współpraca Karoliny Cichej z Shafqat Ali Khanem to projekt „Poland-Pakistan. Music without borders”. Polscy muzycy w ramach wymiany pracowali z mistrzem śpiewu khyal w Pakistanie, a w ambasadzie RP w zaimprowizowanym studiu nagrali wspólnie materiał, którego teraz posłuchać można na żywo.
ETHNO PORT
Poza muzyką Ethno Port to też warsztaty i spotkania filmowe.W rytmy i dźwięki muzyki bałkańskiej wprowadzi Alex Simu (18-19 czerwca, godz. 11-14), o leśnych śpiewach kurpiowskich opowie Genowefa Lenarcik (19 czerwca, godz. 11-14), a zajęcia z muzyki polifonicznej poprowadzi francuska grupa Lo Cor De La Plana (18 czerwca, godz. 11-14). Przygotowano także program dla dzieci Małe Ethno, które najmłodszych wprowadzi w świat wielu kultur. Organizatorzy, świadomi zmian i problemów na świecie, przygotowali program spotkań, debat i pokazów filmowych poświęconych tematyce uchodźców.
- piątek-niedziela, 17-19 czerwca
- Poznań, Centrum Kultury „Zamek”, ul. św. Marcin 80/82
- bilety: 1-65 zł, karnety: 100-120 zł