Wspólna lodówka. Na wydziale psychologii UW możesz przynosić i zabierać jedzenie za darmo
Lodówka i szafka, do których można włożyć świeże jedzenie i wziąć sobie produkt, który zostawił ktoś inny. Na Wydziale Psychologii UW przy ul. Stawki powstała pierwsza w mieście jadłodzielnia.
Pomysł zrealizowały dwie społecznie zaangażowane dziewczyny: Agnieszka Bielska, która pracowała wcześniej w bankach żywności, i Karolina Hansen, doktorantka UW.
- Chciałyśmy z Karoliną zadziałać w konkretny, namacalny sposób. To oddolna inicjatywa mieszkańców Warszawy, nie jesteśmy nawet fundacją - mówi Agnieszka Bielska. - Bezkosztowo zorganizowałyśmy lodówkę i szafkę kuchenną, miła osoba się do nas zgłosiła, powiedziała, że się wyprowadza, i chętnie nam odda. UW udostępnił przestrzeń, podzielił się z nami prądem.
Pomysł działa na prostych zasadach: do lodówki i szafki, które znajdują się na Wydziale Psychologii UW przy ul. Stawki, można przynieść posiłek w każdej formie: poza tymi, które zawierają surowe jajka (np. majonezy, kremy), muszą być bez surowego mięsa i nieprzeterminowane. Produkty, które przekroczyły datę minimalnej trwałości (informacja na opakowaniu „należy spożyć do”), mile widziane. - Są bezpieczne dla zdrowia, mogą być ewentualnie mniej aromatyczne - tłumaczy organizatorka. Zabroniony jest też alkohol.

Każda jadłodzielnia będzie miała swoich opiekunów, którzy 2-3 razy w tygodniu sprawdzą, czy wszystko jest świeże.
Dziś w społeczności Foodsharing aktywnie działa 15 osób. Wspólnie chcą stworzyć w mieście kilkadziesiąt jadłodzielni, po dwie w każdej dzielnicy: przy stacjach metra, dworcach, klubokawiarniach, w akademikach. - Planujemy też jadłodzielnie dla bezdomnych, żeby bez skrępowania mogli zajrzeć do lodówki i wyjąć z niej, co tylko zechcą, bez ograniczeń - zapowiada Agnieszka.
Każdy, kto ma na zbyciu zbędną lodówkę lub szafki, może zgłosić się do społeczności: kontakt na Face- booku Foodsharing Warszawa.
- Jadłodzielnia
- Wydział Psychologii UW
- ul. Stawki 5/7
- otwarte w godzinach pracy UW