Modne, oczyszczające koktajle na wiosnę
Dietetyczka Katarzyna Błażejewska-Stuhr mówi: Żadne suplementy nie są tak skuteczne i nie wchłaniają się tak jak naturalne składniki
Z jarmużu, pietruszki, pomarańczy, ananasa czy marchewki. Na odporność, na detoks, na urodę, na pobudzenie. W odstawkę idą gazowane napoje masowej produkcji. Teraz w modzie (i to jeden z przypadków, gdy z mody można się cieszyć i ją pochwalać) i dobrym guście są koktajle i soki, które mają nie tylko usatysfakcjonować podniebienie, ale i wspomóc kondycję naszego organizmu.
Przepisy na oczyszczające koktajle.
Warzywno-owocowe mikstury, zwłaszcza te przyrządzane na bazie składników znanych ze swojego korzystnego działania na zdrowie i urodę, to dobry pomysł na przekąskę w ciągu dnia oraz dostarczenie sobie zalecanej przez dietetyków ilości dziennej zieleniny.

- Żadne suplementy nie są tak skuteczne i nie wchłaniają się tak jak naturalne składniki - wyjaśnia Katarzyna Błażejewska-Stuhr, dietetyczka, autorka dwóch książek poświęconych koktajlom dla zdrowia i urody. - Wyciskając soki, oddzielamy je od roślinnego błonnika i mamy witaminy w najczystszej i najlepiej przyswajalnej postaci. Podobnie jest z koktajlami opierającymi się na zmiksowanych owocach, warzywach czy ziołach. W tym przypadku jednak pozostaje część zawartego w nich błonnika, który również ma korzystny wpływ na nasze zdrowie. Po długiej zimie naszemu organizmowi na pewno nie zaszkodzi dawka naturalnej witaminy C (warto pamiętać, że jej świetnym źródłem jest zielona pietruszka, a nie tylko cytrusy), beta-karotenu (ten możemy znaleźć m.in. w marchewce oraz innych pomarańczowych warzywach i owocach), żelaza (wszystko, co zielone - pietruszka, szpinak, jarmuż).
Przy okazji koktajli do gry często wchodzą tzw. superskładniki, np. modne jagody acai, goji, a także spirulina czy nasiona szałwii hiszpańskiej (czyli chia), które dostarczają białka czy nienasyconych kwasów tłuszczowych, wpływających korzystnie na układ krwionośny.
Gdy mowa o koktajlach, często pojawia się wątek sokowych diet i detoksów. Czy warto się na takie decydować? Jak przyznaje Błażejewska-Stuhr, jednodniową czy nawet trzydniową dietą składającą się wyłącznie z soków raczej nie zrobimy sobie nic złego, a dostarczymy do organizmu dużą ilość witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. - Po 3-5 dniach powinniśmy jednak dostarczać do organizmu składniki, które będą źródłem większej ilości kalorii i zaspokoją nasze potrzeby energetyczne na dłużej - radzi dietetyczka.
Sama sugeruje mniej drastyczne rozwiązanie. - Dla wielu osób głód, który odczuwają w trakcie tak restrykcyjnych sokowych diet, może być dużą przeszkodą, dlatego zachęcam do jedzenia przynajmniej jednego posiłku zawierającego węglowodany złożone - kasze, brązowy ryż czy razowe pieczywo - wyjaśnia Błażejewska-Stuhr.
- Z oczyszczających właściwości słyną między innymi ogórki, seler naciowy, sok z kiszonych buraków czy ostropest plamisty, liście czarnej porzeczki oraz, jak sama nazwa wskazuje, czystek - wymienia Błażejewska-Stuhr. I dodaje, że równie ważne jak usuwanie toksycznych substancji jest pamiętanie, by organizmu ponownie nie „zaśmiecać”. - To, że wypijemy napar z któregoś z wymienionych ziół czy odpowiednio skomponowany koktajl, nie oznacza, że możemy zjeść potem więcej przetworzonej żywności.