Czarnecka, Nagrobki, Bryant - co wybrać?
W niedzielę (6 marca) czeka nas ciężki wybór
DANNY BRYANT
NIEDZIELA, godz. 19. Pub Keja, ul. Kopernika 46
Brytyjczyk zasłużył na miano mistrza gitary. Jego umiejętnościami zachwycali się Joe Cocker, Carlos Santana, Buddy Guy i Peter Green. W ciągu trwającej kilkanaście lat kariery zagrał ponad dwa tysiące elektryzujących koncertów. Do Łodzi przyjedzie promować wydaną na początku tego roku płytę „Blood Money”. To nagrany na setkę rockowy killer z obciążoną bluesowym ładunkiem gitarą. W pubie Keja zagrają go z nim: basista Alex Phillips i perkusista Dave Raeburn. Bilety dostępne są w cenie 40 zł.
KAROLINA CZARNECKA
NIEDZIELA, godz. 20. Krańcoofka, ul. Piotrkowska 29
Zrobiło się o niej głośno za sprawą coveru grupy The Tiger Lillies. Piosenka „Hera, koka, hasz, LSD” wykonana podczas 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu zdobyła internet, otwierając przed dziewczyną dalszą karierę. Czarnecka wystąpiła w „Miłości blondynki” Krystyny Jandy, a niedługo później dołączyła do obsady teatru Pożar w Burdelu. Równocześnie spełniła swoje wcześniejsze wokalne marzenia. Nagrała płytę „Córka”, opowiadającą historię zagubionej w wielkim mieście Tiny. Bilety dostępne są w cenie: przedsprzedaż - 20 zł, w dniu koncertu - 25 zł.
NAGROBKI
NIEDZIELA, godz. 20. Klub Dom, ul. Piotrkowska 138/140
Zespół Gówno rozpadł się, ale spokojnie, na jego zgliszczach wyrosły Nagrobki. Ich piosenki, jak przystało na grupę o tak mrocznej nazwie, konsekwentnie traktują o przemijaniu, śmierci i odchodzeniu. Maciek Salomon i Adam Witkowski nie grają jednak prostego black metalu - choć i tym się inspirują. Spomiędzy ich melodii wyłania się echo starego polskiego bigbitu, gitarowego noise'u i zimnej fali. W Łodzi zagrają piosenki ze swojej drugiej płyty „Stan Prac”. Bilety dostępne są w cenie 10 zł.