Warszawskie Oscary, czyli 12. Wdechy
Nagradzaliśmy tych, którzy o Warszawie śpiewają, tych, którzy dbają o zachowanie jej historii, i tych, którzy z nieposkromioną wyobraźnią i odwagą kształtują jej przyszłość. W piątek (5.02) po raz 12. rozdamy Wdechy - kulturalne nagrody „Co Jest Grane 24”.

Pamiętam, kiedy pierwszy raz zaproponowano mi, żebym była w jury Wdech. Nagroda miała wtedy dopiero czwartą edycję, a już wyrobiła sobie opinię sprawdzonego znaku jakości. Jej laureatami byli Roman Gutek, Krystyna Janda czy Muzeum Powstania Warszawskiego. Z ogromną chęcią więc dołączyłam.
Szybko podpatrzyłam jurorskie rytuały. Kiedy zbliżał się koniec roku, co jakiś czas na kulturalnych wydarzeniach posyłali sobie porozumiewawcze spojrzenia mówiące: „Dajemy do Wdech!”. Kiedy słyszeli o nowym miejscu, to niczym smakosze przyznający gwiazdki Michelina szybko się tam wybierali, nikt nie znał dnia ani godziny, gdy przyjdą sprawdzić, co jest grane. Wszystkiego chcieli doświadczyć na własnej skórze. Z poszukiwaniami musieli zdążyć do końca roku, żeby zebrać nominacje i z wielu propozycji wyłonić finałową piętnastkę. A po nowym roku, w karnawale, przy faworkach i często bardzo burzliwych dyskusjach - głosowali. Te zwyczaje pozostały do dziś.
KULTURA W ROZKWICIE
Miło jest przechadzać się po Warszawie i widzieć, że w wielu kulturalnych miejscach stoją Wdechy. Statuetka od redakcji to deska surfingowa z namalowanym na niej komiksem o laureacie, a nagroda od czytelników to deskorolka. Duża Wdecha jest w kawiarni Instytutu Teatralnego, który otrzymał nagrodę za zorganizowanie i przywrócenie do kulturalnego życia festiwalu Warszawskie Spotkania Teatralne (Wydarzenie Roku 2009). Podobnie jest w Nowym Teatrze - laureatami są reżyser i dyrektor sceny Krzysztof Warlikowski (Człowiek Roku 2007), aktorka Magdalena Cielecka (Człowiek Roku 2013); nagrodziliśmy też płytę „Nowa Warszawa” (Wydarzenie Roku 2012) produkowaną przez teatr i zagraną przez Stanisławę Celińską, Royal String Quartet oraz Bartka Wąsika, a czytelnicy przyznali deskorolkę Stanisławie Celińskiej (Człowiek Roku 2012).

Nie jest przypadkiem, że pisząc o miejscach, w których stoją Wdechy, wymieniam głównie związane z nimi osoby. Jeden powód jest taki, że naszym zdaniem to właśnie niezwykli artyści i aktywiści tworzą to, co w Warszawie jest „w dechę”. Tak też się składa, że wiele Miejsc Roku już nie istnieje. Nie ma Le Madame (2004), Powiększenia (2009), Redakcji Krytyki Politycznej przy Chmielnej (2007), z Chłodnej 25 (2006) pozostała tylko nazwa. Teatr IMKA (2011) i Pawilon Emilia (2012), czyli aktualna siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej, są na dużym zakręcie.
Miejsca nowatorskie, które powstawały z zapału, często wbrew wielu przeciwnościom losu, mają w siebie wpisaną efemeryczność. Nam udało się je złapać w chwili rozkwitu. Z pewnością są punktami, do których będą odnosić się piszący kulturalną historię miasta.
NAPĘD DO DZIAŁANIA
Jednak twórcy wdechowych ośrodków kultury nadal działają. Krystian Legierski zaangażował się w politykę, odbierająca z nim Wdechę Katarzyna Szustow zajmuje się promocją kulturalnych wydarzeń. Krytyka Polityczna prowadziła Nowy Wspaniały Świat, zbudowała działalność wydawniczą, portal Dziennik Opinii i jest jednym z najbardziej liczących się mediów.
Właściciele Powiększenia mają klub Plan B i coraz bardziej aktywnie działają nad Wisłą - ich BarKa cumuje tam już od kilku lat, a Plac Zabaw z Agrykoli przenieśli latem na wybrzeże tuż nad nią. Grzegorz Lewandowski, twórca Chłodnej 25, wdechowy rekordzista, który dostał lub współdostał aż pięć nagród, dziś prowadzi bar Studio, projekt Plac Defilad i zaangażowany jest w Marzycieli i Rzemieślników w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich.

Nasi laureaci przyznają, że Wdechy to dla nich ważne nagrody. Jan Ołdakowski mówił o nich „Warszawski Oscar”. Wielu dawały napęd do działania i pokrzepienie w trudnych chwilach - Joannę Mytkowską doceniliśmy za walkę o budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Mariusza Trelińskiego niedługo po politycznych zmianach, przez które stracił stanowisko dyrektora Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, a Marię Peszek, gdy z drogi aktorskiej przechodziła na muzyczną. Cieszą ich też nagrody publiczności - Stanisława Celińska, odbierając deskorolkę, popłakała się ze wzruszenia, a widownia zgotowała jej owację, jakiej nie dostał nikt w historii Wdech.
Jedna statuetka Wdech zyskała drugie życie. Nagroda Agnieszki Glińskiej (Człowiek Roku 2012) została wystawiona w licytacji na rzecz WOŚP, na odwrocie deski podpisali się aktorzy, którzy tworzyli z reżyserką Teatr Studio.
W tym roku nominowaliśmy:
CZŁOWIEK ROKU
MIEJSCE ROKU
WYDARZENIE ROKU
17. Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina
Wystawa Andrzeja Wróblewskiego w Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Wystawa Olgi Boznańskiej w Muzeum Narodowym w Warszawie
NOMINOWALI I WYBRALI LAUREATÓW:
Katarzyna Bednarczykówna
Anna S. Dębowska
Emilia Dłużewska
Magda Dubrowska
Paweł Gawlik
Piotr Guszkowski
Renata Janc
Łukasz Kamiński
Paweł Mossakowski
Maciej Nowak
Witold Mrozek
Jakub Panek
Izabela Szymańska
Anna Tatarska
Dorota Wyżyńska
Agata Żelazowska
* Kto w tym roku zdobył Wdechy i Wdechy Publiczności - czytaj w piątek (5.02) wieczorem na cojestgrane24.pl, w sobotę w „Gazecie Stołecznej” i 12 lutego w „Co Jest Grane 24”