Opowieść wigilijna po łódzku
W piątek o godz. 19 Teatr Nowy zaprasza na Dużą Salę (ul. Więckowskiego 15) na premierę familijnej „Opowieści wigilijnej” w reżyserii Tomasza Dajewskiego.
Adaptację opowiadania Dickensa przygotował Zdzisław Jaskuła. To wersja uwspółcześniona i spolszczona, która - jak można przeczytać w opisie spektaklu - „pozwala pokazać ludzi żyjących wśród nas i doświadczających podobnych problemów, bliskich nam doznań i emocji”. Ebenezer Scrooge ma na nazwisko Skurcz. - To aluzja do napięcia i stresu w świecie finansów i materialnych korzyści. Odwrotność rozluźnienia, jakie daje rodzinne ciepło i duchowość - wyjaśnia Paweł Audykowski, asystent reżysera. - Wiele postaci myli się na scenie i mówi na głównego bohatera „Szczur”. To bardzo czytelny trop. Zapadnięcie się w świat finansów to dla Skurcza przejście na ciemną stronę mocy.
W spektaklu wykorzystano projekcje wideo. Łódzkim akcentem jest widok za oknem w biurze Skurcza - róg ulic Piotrkowskiej i Roosevelta.
Reżyserią i ruchem scenicznym zajął się Tomasz Dajewski. Autorką scenografii i kostiumów jest Magdalena Kut. Opracowanie muzyczne powierzono pianistce Lenie Ledoff, która wykorzystała m.in. scherzo h-moll Szopena i „Lulajże Jezuniu”.
W roli Skurcza zobaczymy Tomasza Kubiatowicza. Na scenę wyjdą również Monika Buchowiec, Katarzyna Żuk, Paweł Audykowski, Przemysław Dąbrowski, Artur Gotz i Sławomir Sulej.
Bilet premierowy kosztuje 59 zł. Kolejne spektakle - sobota i niedziela, godz. 16, bilety: 15-49 zł.