Nagie z Natury - modny ekologiczny sklep
Na wieść o ekologicznym sklepie, który sprzedaje bez opakowań, niektórzy obruszyli się srogo: bo warzywa na wagę to oni mają pod swoim domem i to pięć razy taniej.
Czy to powrót do epoki PRL-u i sztuczny lans, a tak w ogóle, to czym tu się zachwycać - że przez pół miasta muszą targać własną butelkę na olej? A produkty niepolskie, tylko jakaś mąka z Francji za 7 zł i ryż czarny z Tajlandii.
Prawda, ceny w Nagie z Natury - bo tak się nazywa market przy ul. Pokornej 2 - do niskich nie należą. Ale każdy, kto próbował karmić się eko - wie, że taka dieta zawsze jest droższa. Coś za coś - w sklepie na Muranowie każdy produkt ma certyfikat braku chemii, antybiotyków czy hormonów - a tego warzywniak pod domem nie gwarantuje. Ale praktycznie wszystko jest sprowadzane z zagranicy - z Polski można dostać tylko kaszę gryczaną, ale właściciele z czasem chcą wprowadzać coraz więcej lokalnych przysmaków. Owoce i warzywa są sprzedawane sezonowo - kupimy je tam dopiero na wiosnę.

Idea sprzedaży bez opakowań - przynosimy własne albo nieomarkowane kupujemy na miejscu (np. szklana butelka za 4 zł) - ma służyć ekologii i estetyce. Taki komunikat daje zresztą cała przestrzeń sklepu: kameralna, czysta, przejrzysta, z mieszanką drewna, bieli, zieleni i czerni. Do środka wciągają zapachy ziaren i przypraw.

Wszystko na wagę: ryże, kasze, makarony, strączki, nasiona, czekolada, suszone warzywa i owoce, przyprawy, miód, oleje, mleko roślinne domowej roboty.
Przykładowe ceny za 100 g: cieciorka - 1,25 zł, mąka z kasztanów - 7,93 zł, kasza gryczana - 1,43 zł, rodzynki - 2,46 zł, nasiona szałwii - 8,69 zł, olej kokosowy - 4,34 zł. Chleby i jajka są na sztuki: pieczywo po 8 zł i 10 zł, jajko za 1 zł. Przy każdym produkcie jest informacja o pochodzeniu i wartości odżywczej. Można też skorzystać z szablonu listy zakupów: uzupełnić go rano, a po pracy odebrać gotowe, zważone porcje.
Nagie z Natury, ul. Pokorna 2. Otwarte pon.-pt. w godz. 8-21, sob. 10-15.